Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 22.07.2014

Roman Kuźniar: wschodnia flanka NATO powinna być wzmocniona

- Nie domagamy się niczego nadzwyczajnego. Chcemy, by zasada równego bezpieczeństwa obejmowała wszystkie kraje członkowskie Sojuszu - powiedział w radiowej Jedynce doradca prezydenta, prof. Roman Kuźniar.

Prezydent Polski zaprosił do Warszawy przywódców państw bałtyckich, Grupy Wyszehradzkiej, a także Rumunii i Bułgarii. Spotkanie rozpocznie się o godz. 10.40. Jego celem ma być wypracowanie wspólnego stanowiska państw Europy Środkowo-Wschodniej na szczyt NATO, który odbędzie się w Walii na początku września.
Zestrzelenie malezyjskiego samolotu: serwis specjalny  >>>
- To będzie rozmowa na temat tego, jak kraje wschodniej flanki NATO widzą przyszłość Sojuszu w kontekście tego, co się dzieje w Europie Wschodniej; w kontekście wojny, którą Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie - doprecyzował gość audycji "Sygnały dnia" w radiowej Jedynce, doradca prezydenta ds. międzynarodowych, prof. Roman Kuźniar .
Kuźniar podkreślił, że "wschodnia flanka NATO powinna być wzmocniona". - Dyskusja będzie się toczyła wokół tego, jak tę wschodnią flankę wzmocnić. Istnieje przeświadczenie, że są powody, by to zrobić. Ale co do tego, jak to zrobić - nie ma zgody - stwierdził.
Jego zdaniem "Rosja fantastycznie podzieliła Grupę Wyszehradzką". Przypomniał, że Węgry nadal prowadzą politykę zbliżania z Rosją, Czechów w ogóle nie interesuje to, co się dzieje. Bułgaria zaś "z radością" zaakceptowała South Stream. Dodał, że także "wśród krajów bałtyckich, które czują się bardziej zagrożone, nie ma jednolitego frontu". Również kraje zachodnie, które czują się bezpieczniejsze, są podzielone.

>>>Zapis całej rozmowy

- Polską dyplomację czeka ciężka praca - przyznał. - Mam nadzieję, że to, co zrobili Rosjanie i wspierani przez nich separatyści, mam na myśli zestrzelenie samolotu, okaże się wstrząsem, który ułatwi podjęcie działań, które od dawna były już oczywiste - powiedział.

Jak wytłumaczył, chodzi o to, że infrastruktura obronna NATO jest ulokowana anachronicznie, a jej rozłożenie powinno zostać uaktualnione. - Nie domagamy się niczego nadzwyczajnego. Chcemy, by zasada równego bezpieczeństwa obejmowała wszystkie kraje członkowskie - zaznaczył.
Wysłuchaj całej audycji!
(Jedynka/PAP/kk/ag)