Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 28.07.2014

Grupiński: reakcja na aferę taśmową mogła być niewystarczająca

- Bez wątpienia płacimy koszty afery taśmowej - tak komentował Rafał Grupiński (PO) ostatnie sondaże, dające konkurencji kilkanaście procent przewagi.
Rafał GrupińskiRafał GrupińskiW. Kusiński/Polskie Radio

Rafał Grupiński, przewodniczący klubu parlamentarnego PO, przyznał w "Sygnałach dnia", że wyniki ostatnich badań popularności partii politycznych "muszą niepokoić". Według sondażu IBRiS Homo Homini dla "Rzeczpospolitej", PiS ma 11 punktów procentowych przewagi nad PO (było to badanie telefoniczne, przeprowadzone 25-26 lipca, na grupie 1100 osób).

Gość radiowej Jedynki uważa, że główną przyczyną spadku notowań PO jest afera taśmowa. Jako drugorzędną przyczynę podał okres urlopowy. Jak wyjaśnił, elektorat PO opuszcza miasta i jest mniej dostępny dla ankieterów. Rafał Grupiński przypuszcza, że być może reakcja na aferę taśmową była niewystarczająco mocna. Mówił, że choć koalicja okazała się zwarta, nie powstało wrażenie chaosu, "to do tego dołożyły się akcje prokuratury, jeśli chodzi o wiceministra i szefa klubu PSL".

Grupiński pytany, czy spadek notowań nie jest spowodowany niezdymisjonowaniem dwóch ministrów, odpowiedział, że w sytuacji szantażu nielegalnymi nagraniami, nie można ulegać tego rodzaju naciskom.

Polityk nie widzi na razie szans na realizację pomysłu przedstawianego przez PSL, dotyczącego kwotowej podwyżki emerytur. Poseł powiedział, że to wymagałoby zmiany konstytucji i ten pomysł jest na razie nie do zrealizowania. Jak dodał, to wymagałoby przebudowy całego systemu, nie przyniosłoby oczekiwanego efektu finansowego, a mocno naruszyłoby budżet.

Szef klubu PO ocenił, że Robert Tyszkiewicz, jako szef kampanii przed wyborami samorządowymi, gwarantuje zaciętą walkę o zwycięstwo.

Rafał Grupiński skomentował również doniesienia, że Jan Tomaszewski opuszcza szeregi PiS. Stwierdził, że nie dziwi go ta wiadomość i jego zdaniem można spodziewać się kolejnych takich decyzji, w związku z tym, że PiS jest ”zarządzany jednoosobowo i twardą ręką prezesa”.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski

>>>Zapis calej rozmowy

"Sygnały dnia" od poniedziałku do soboty od godz. 6 do 9. Zapraszamy do słuchania!

agk/ag