Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 04.08.2014

Witold Waszczykowski: jesteśmy członkiem NATO klasy B

- Gdyby obecnie doszło do incydentu na wschodniej granicy, wsparcie sojuszu możemy uzyskać za 3-4 miesiące. To za późno – mówił w Jedynce poseł PiS Witold Waszczykowski. Wskazywał na potrzebę stałej obecności wojsk Sojuszu i jego instalacji wojskowych na terenie Polski i w regionie Europy Środkowej.
Witold WaszczykowskiWitold WaszczykowskiWojciech Kusiński, Polskie Radio
Posłuchaj
  • Witold Waszczykowski (PiS) o sytuacji na Ukrainie, polityce Zachodu wobec Rosji i bezpieczeństwie Polski oraz Europy Środkowej (Sygnały dnia/Jedynka)
  • Które sankcje zabolą Rosję - sprawdzała Ewa Chyra (Sygnały dnia/Jedynka)
Czytaj także

Nałożone przez Zachód sankcje nie doprowadzą do przerwania interwencji Rosji na Ukrainie – ocenił Witold Waszczykowski , poseł PiS, goszczący w ”Sygnałach dnia” w radiowej Jedynce. W jego ocenie, mogą irytować klasę polityczną w Rosji, ale nie przeszkodzą w jej działalności. Polityk podkreślił, że na sankcje czekano o wiele za długo, prawie pięć miesięcy. - Wyobraźmy sobie, że czekamy tyle na decyzję, w razie konfliktu u naszych granic – zaznaczył gość Jedynki.

Witold Waszczykowski zgodził się, że ostateczna decyzja o sankcjach gospodarczych wobec Rosji to sygnał jedności Europy, ale uważa, że proces ich przyjmowania każe nam się zastanowić nad tym, od czego zależy bezpieczeństwo Polski. Jego zdaniem, gdyby nasze bezpieczeństwo zależało od UE, ponieślibyśmy klęskę, musimy więc szukać sojuszników gdzie indziej, w NATO i w USA.

Gość Jedynki podkreślił, że Polsce już nie chodzi tylko o ćwiczenia i plany, zapowiadane obecnie przez szefa NATO, a o obecność Sojuszu w Polsce i w Europie Środkowej. - Jesteśmy członkiem NATO klasy B, na terenie Polski nie ma istotnych instalacji obronnych i nie przebywają stale wojska sojusznicze – mówił. Ocenił, że stacjonowanie kilkuset żołnierzy, dotychczasowe ćwiczenia, to namiastki. Według niego, taką sytuację chciałaby utrwalić Rosja – aby Europa Środkowa była "tworem przejściowym, strefą buforową".

Według posła PiS trzeba zmienić polityczne zobowiązania, które NATO podjęło wobec Rosji w latach 90-tych. Stwierdził, że w 1997 roku Zachód zobowiązał się wobec Rosji, że na terenie państw - nowych członków NATO nie będą stacjonowały duże jednostki wojskowe. Jak podkreślał, teraz sytuacja się zmieniła, Rosja stała się agresywna, dwukrotnie zaatakowała inne kraje, Gruzję i Ukrainę. Podkreślił, że należy wzmocnić bezpieczeństwo Polski i regionu, a ”testem będzie wrześniowy szczyt sojuszu w Walii”.

Pytany o embargo Rosji na polskie warzywa i owoce, gość Jedynki komentował, że już po marcowej agresji Rosji na Krymie, w Polsce powinien powstać sztab kryzysowy, na wypadek wprowadzenia sankcji i odwetowych kroków Moskwy i powinno się było rozpocząć przygotowania. - Obecne działania w sprawie embarga są spóźnione – ocenił polityk.

Witold Waszczykowski oświadczył, że dyplomacja unijna w istocie ”nie istnieje”. Stwierdził, że nie ma wspólnej polityki zagranicznej, a dotychczasowa komisarz Catherine Ashton nie rozwiązała żadnego problemu Unii Europejskiej. Jego zdaniem na przykładzie kryzysu na Ukrainie można stwierdzić, że polityka zagraniczna UE jest kierowana przez Niemcy, czasem samodzielnie, a czasem razem z Francją i z Wielką Brytanią. Zaznaczył, że służby UE zajmują się nie tyle dyplomacją, co utrzymywaniem kontaktów ze światem zewnętrznym, konfliktem na Bliskim Wschodzie, rozmowami z Iranem.

Tymczasem w jego ocenie polskim interesem jest tworzenie wspólnego rynku UE, norm gospodarczych, i dlatego lepiej byłoby zabiegać o tekę komisarza zajmującego się gospodarką. Nie widzi interesu Polski w tym, by Polak został komisarzem zajmującym się dyplomacją UE.

Witold Waszczykowski (PiS) krytykował francuski rząd za nierezygnowanie z kontraktu na sprzedaż Rosji lotniskowców wojennych. Jego zdaniem decyzja powinna być zmieniona, bo może pociągnąć za sobą złe skutki. - Mistral jeszcze w drodze z Francji nad Morze Czarne może służyć do ataku na Odessę – powiedział gość Jedynki.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski

>>>Zapis całej rozmowy

"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!

agkm/asz