Logo Polskiego Radia
Jedynka
Katarzyna Karaś 14.03.2015

Kontrowersje wokół umowy o wolnym handlu UE-USA

- Nie ma dyskusji w mediach na ten temat, a sprawa jest dosyć poważna, bo może zadecydować o ramach - nie tylko - handlowych w Unii Europejskiej na najbliższe dziesiątki lat - powiedziała w audycji "Sterniczki" Beata Stasińska.
W lutym wysoki przedstawiciel Wspólnoty wyraził nadzieję na zawarcie umowy na początku 2016 rokuW lutym wysoki przedstawiciel Wspólnoty wyraził nadzieję na zawarcie umowy na początku 2016 rokuGlow Images/East News

Trwają negocjacje ws. umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a USA (TTIP - Transatlantyckie Partnerstwo Handlowo-Inwestycyjne). W imieniu państw UE prowadzi je Komisja Europejska. Do tej pory odbyło się osiem rund rozmów, kolejne dwie zaplanowano jeszcze przed wakacjami. W lutym wysoki przedstawiciel Wspólnoty wyraził nadzieję na zawarcie umowy na początku 2016 roku.
Gość audycji "Sterniczki" prezeska Fundacji Panoptykon Katarzyna Szymielewicz powiedziała, że dla niej TTIP to "przejaw pewnej tendencji, która wydaje się niepokojąca, a która polega na tym, że sprawy, które wykraczają daleko poza handel są dyskutowane w ramach umowy handlowej". Chodzi - jak wyjaśniła - o regulacje, które z perspektywy firm wyglądają jak bariery w inwestycjach czy handlu, a z perspektywy obywateli bardzo często pełnią funkcję ochronną. - Takie sprawy, zamiast być przedmiotem dyskusji parlamentarnej czy rządowej w kraju, przechodzą na poziom ekspercki, na poziom dyplomatyczny, w którym przejrzystość procesu jest mniejsza - zwróciła uwagę.
Pisarka i publicystka dr Kinga Dunin oceniła, że na temat umowy między Unią Europejską a USA za mało się dyskutuje, wszystko odbywa się w tajemnicy. - Ludziom nie mówi się, jakie ta umowa będzie dla nich miała konsekwencje. Podejrzewam, że w ogóle mało kto w Polsce potrafi rozszyfrować skrót TTIP. Uważam też, że to nie dzieje się przypadkiem. Nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, ale wydaje mi się, że to nie przypadkiem w ogóle się o tym nie mówi - stwierdziła.
- Moim zdaniem dyskusja na etapie ratyfikowania paktu, będzie dyskusją już spóźnioną. Dyskutować trzeba dzisiaj, patrzeć na zagrożenia i plusy tego paktu. Brak jest takiego komunikatu ze strony negocjujących pakt do społeczeństw Unii Europejskiej. W Polsce nie mamy do czynienia z dyskusją na ten temat - oznajmiła Beata Stasińska, członkini ruchu społecznego Obywatele Kultury.
Anna-Maria Żukowska z SLD przypomniała, że w 2013 roku dziennik "Wall Street Journal" zlecił badanie, które miało ocenić czy na tej umowie bardziej zyska Europa, czy Stany Zjednoczone. - Wynik tego badania był taki, że w USA powstanie 1,2 mln miejsc pracy, a w Europie liczba miejsc pracy się zmniejszy. Także wymiana handlowa między krajami północnej i południowej Europy miałaby spaść - wskazała.
Eurodeputowana prof. Danuta Huebner podkreśliła, że podejmując negocjacje przyjęto określone zasady, na przykład absolutnie wykluczone jest by jakiekolwiek standardy, dotyczące bezpieczeństwa czy żywności, zostały obniżone. Do tego jest mechanizm kontrolujący - umowę musi ratyfikować Parlament Europejski i parlamenty narodowe. - Ja uważam, że ta umowa jest w interesie Europy. Jeśli my dzisiaj nie dogadamy się z kimś, kto jest naszym najbliższym partnerem, to za 10 lat o tym, jakie będą standardy zadecydują - bez negocjacji z nami - Chiny, Indie czy inne wielkie państwa wschodzące, które mają inną wrażliwość, jeżeli chodzi o ochronę środowiska czy bezpieczeństwo żywności - oświadczyła.
***
Tytuł audycji: Sterniczki
Prowadził: Robert Kowalski
Goście: prof. Danuta Huebner (eurodeputowana), dr Kinga Dunin (pisarka, publicystka), Beata Stasińska (wydawczyni, członkini ruchu społecznego Obywatele Kultury), Anna-Maria Żukowska (SLD), Katarzyna Szymielewicz (prezeska Fundacji Panoptykon)
Data emisji: 14.03.2015
Godzina emisji: 10.20
kk