Taką decyzję podjął minister środowiska Jan Szyszko w odpowiedzi na informację o masowym zamieraniu drzew w skutek ataku kornika drukarza.
- Mamy do czynienia z gwałtownym pogorszeniem stanu siedlisk priorytetowych - powiedział w "Sygnałach dnia" Andrzej Konieczny, podsekretarz w Ministerstwie Środowiska, a wcześniej nadleśniczy w Białowieży. Dodał, że proces ten skorelowany jest z zamieraniem ogromnej ilości drzew wszystkich gatunków, za co odpowiadają różne owady, ale też inne patogeny.
Jak wyjaśnił zmiany zaczęły się w 2008 roku, a nasiliły w 2012. W tamtym czasie leśnikom odebrano możliwość prowadzenia czynnej ochrony lasu metodami gospodarki leśnej. Doszło do eksplozji niektórych gatunków i zamierania drzew.
Gość Jedynki zwrócił uwagę, że puszcza to obszar 62 tys. ha, Białowieski Park Narodowy zajmuje 10,5 tys. ha. Na pozostałej powierzchni normalnie funkcjonują trzy gospodarcze nadleśnictwa.
Co jeszcze, poza kornikiem drukarzem, niszczy Puszczę Białowieską? Czy przyroda nie byłaby w stanie sama wyregulować sytuacji? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Krzysztof Grzesiowski
Gość: Andrzej Konieczny (podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska)
Data emisji: 18.03.2016
Godzina emisji: 7.40
fc/asz
>>>Zapis całej rozmowy<<<