Gość radiowej Jedynki mówił, że rząd "jest w gotowości finansowej", by wypłacić odszkodowania rolnikom. - Nikt bez pomocy nie zostanie. Jeszcze dokonuję niewielkich zmian w szacowaniu tych upraw, które znajdują się w gospodarstwach hodujących krowy - tłumaczył minister rolnictwa.
Jan Krzysztof Ardanowski był również pytany o to, czy rolnicy otrzymają odszkodowanie z środków państw członkowskich UE. Prowadzący audycję Piotr Gociek przypomniał, że 16 krajów poparło Polskę, która zwróciła się do Komisji Europejskiej w tej sprawie.
- Komisarz ma wątpliwości. 16 krajów po moim wniosku bardzo mnie wsparło w związku z suszą. Tylko, że większość z nich też wyciągnęło rękę po pieniądze, ponieważ u nich jest taka sama susza albo jeszcze gorsza - mówił, dodając, że co do unieruchomienia tej rezerwy jest sceptykiem.
- Jak rezerwa nie zostanie wykorzystana, to wraca do krajów domatorów, czyli tych, którzy się na nią składają. Głównie Niemcy i Francja więc może zainteresowania nie ma w tym zakresie - tłumaczył Krzysztof Ardanowski.
Gość "Sygnałów dnia" dodał jednak, że komisarz zgodził się na kilka innych propozycji. - Między innymi na tak zwane zazielenienie, czyli utrzymanie upraw w postaci poplonów upraw, które nie powinny być przeznaczane na zbiór, tylko na przeoranie. Wyraził zgodę, że tam, gdzie jest potrzebna pasza w gospodarstwach można z tego spokojnie korzystać - wyjaśniał.
Ardanowski zaznaczył też, że od połowy października będzie możliwe wypłacanie dużych zaliczek na poczet przyszłych dopłat. - W pierwszym filarze możemy wypłacić 70 procent, a w drugim, czyli na programy rolno-środowiskowe i obszary o niekorzystnych warunkach, 85 procent - wyliczał.
***
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Prowadził: Piotr Gociek
Gość: Jan Krzysztof Ardanowski (minister rolnictwa i rozwoju wsi)
Data emisji: 20.07.2018
Godzina emisji: 7.14
pkur/kh
Zapis rozmowy