W trakcie nocnego wiecu w Tbilisi, w którym wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy osób, padły żądania dotyczące przedterminowych wyborów. Protesty rozpoczeły się w chwili, gdy w gmachu parlamentu pojawiła się rosyjska delegacja uczestnicząca w posiedzeniu międzyparlamentarnego zespołu krajów prawosławnych. Tym sposobem Gruzini przypomnieli, że Rosja w dalszym ciągu okupuje gruzińskie regiony - Abchazję i Osetię Południową.
- Ziemia ma transcendentalne znaczenie dla Gruzinów. Ma to związek z tożsamością. I nie wchodzi w rachubę możliwość stracenia przez nich 20 procent terytorium. Świetnie rozgrywa to Rosja, bo do przewidzenia jest to, co się stanie, kiedy Gruzinom nadepnie się na odcisk pod hasłem okupacja terytorium - uważa Tamar Gelashvili-Dąbrowska.
Wybory do gruzińskiego parlamentu, jeżeli kalendarz polityczny nie ulegnie zmianie, odbędą się w 2020 roku. - Nawet jeżeli one nie będą przyśpieszone, to rozpętanie już teraz tej kampanii na rzeczy wyborów w przyszłym roku jest jak najbardziej politycznie rozsądne - dodaje gość audycji.
W jakiej sytuacji jest obecna partia rządząca w Gruzji? Więcej informacji w nagraniu.
***
W audycji także o zakończonym szczycie Unii Europejskiej. W dalszym ciągu nie ustalono, kto zostanie przewodniczącym Rady Europejskiej, Komisji Europejskiej oraz kto stanie na czele unijnej dyplomacji. O szczegółach Beata Płomecka.
***
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której mówimy o wyścigu o stanowisko premiera Wielkiej Brytanii. O stanowisko ustępującej premier Theresy May powalczą: Boris Jonson i Jeremy Hunt. Więcej informacji w materiale Adama Dąbrowskiego.
***
Tytuł audycji: W samo południe
Prowadzi: Magdalena Skajewska
Gość: Tamar Gelashvili-Dąbrowska (portal kaukaz.pl)
Data emisji: 22.06.2019
Godzina emisji: 12.28
IAR/ans/mk