Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 20.11.2019

Prof. T. Grosse: dominujące znaczenie w EPP mają politycy niemieccy

W stolicy Chorwacji, Zagrzebiu, rozpoczął się zjazd Europejskiej Partii Ludowej (EPP), czyli chadeckiej międzynarodówki europejskiej. Ta partia ma największą frakcję w Parlamencie Europejskim. Zostanie również wybrany nowy przewodniczący ugrupowania. Jedynym kandydatem na to stanowisko jest dotychczasowy przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk. 

Poza wyborem przewodniczącego podczas zjazdu mają na nim zostać omówione perspektywy rozszerzenia Unii Europejskiej, polityka klimatyczna i młodzieżowa. W dwudniowym zjeździe uczestniczy około 2 tysięcy delegatów z 40 krajów. Obecni są, oprócz Donalda Tuska, również  przewodniczący Komisji Europejskiej - obecny Jean-Claude Juncker i przyszła Ursula von der Layen, kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Co to jest EPP?

Prof Tomasz Grzegorz Grosse, europeista, wyjaśnia, że w Parlamencie Europejskim są takie ugrupowania, które także poza parlamentem funkcjonują w ramach demokracji europejskiej. Do nich należy Europejska Partia Ludowa. Zwraca uwagę, że w ostatnich latach stanowisko przewodniczącego Komisji Europejskiej piastowali wyłącznie przedstawiciele EPP. - Niby ta komisja ma być przede wszystkim apolityczna, bo tak to jest ujęte w traktatach, ale zarówno państwa mają wpływ na obsadę komisarzy, jak też poszczególne frakcje - podkreśla.

Czyje interesy reprezentuje Europejska Partia Ludowa?

- Wielu naukowców podkreśla, że to jest taki wehikuł dla polityki Berlina - dodaje. Zwraca uwagę, że dyscyplina, jaką wykazywali członkowie frakcji przekładała się na to, że Niemcy mieli duży wpływ na obsadzanie unijnych instytucji. Obecnie ten wpływ osłabł na rzecz liberałów z frakcji Odnowić Europę, którym przewodzi Francja i prezydent Emmanuel Macron. To za jej pośrednictwem Francja chce przekładać swe pomysły instytucjonalne i polityczne na instytucje europejskie. Prof. Grosse wskazuje, że układ w Parlamencie jest obecnie taki, że już nie wystarczą głosy EPP i socjalistów, aby przeforsować jakiś projekt. Muszą go poprzeć trzy a czasem cztery frakcje.

Zadanie Donalda Tuska jako przewodniczącego EPP

Gość Jedynki wyjaśnia, jakie zadania ma przewodniczący frakcji. - To jest funkcja mająca charakter koordynacyjny - mówi. Jego zdaniem sygnały kierunkowe będą płynęły z Niemiec, a zadaniem Donalda Tuska będzie koordynowanie i pośredniczenie pomiędzy różnymi interesami narodowymi, które spotykają się w ramach tej frakcji. Przy czym nie jest to tak eksponowane stanowisko, jak przewodniczącego Rady Europejskiej. Ocenia, że stanowisko to zostało znalezione dla Donalda Tuska, kiedy nie udał się powrót do polityki krajowej.

Posłuchaj całej audycji, w której również:

- felieton o wizycie papieża Franciszka w Tajlandii,

- o sytuacji w Gruzji,

- o zmianie stanowiska Stanów Zjednoczonych w sprawie budowy żydowskich osiedli na Zachodnim Brzegu Jordanu.

***

Tytuł audycji: Więcej świata 

Prowadzi: Michał Strzałkowski

Goście: prof. Tomasz Grzegorz Grosse (europeista Uniwersytet Warszawski), Patryk Gorgol ("Nowa Konfederacja")

Felietony: Tomasz Sajewicz, Maciej Jastrzębski

Godzina emisji: 17.25

ag