– Chylę czoła temu, co działo się w niedzielę i dziękuję wszystkim – mówił Jerzy Owsiak, który, jak co tydzień, odwiedził studio Jedynki.
Jerzy Owsiak odniósł się do krytyków podejmowanej od dwudziestu lat inicjatywy. – Nie krytykujmy ludzi. Nie mówmy, że wrzucając pieniądze, gdzieś tam sobie czyszczą sumienie. To jest argument z pogranicza fantazji – apelował. – Nie oceniajmy tego. Jeżeli mam ochotę to robić, to robię – dodał.
Szef WOŚP podkreślił, że nikt nie ma prawa oceniać, czy ktoś wrzucił złotówkę, czy sto złotych, czy dał ponad 61 tysięcy złotych za spotkanie z Marcinem Gortatem. – Czy ten, który wrzucił więcej, jest lepszym człowiekiem? – irytował się Owsiak. – Jesteśmy tacy sami. Te wszystkie pytania o sensowność Orkiestry należałoby zadać w szpitalu na sali. – Jak trwoga, to do Boga – zwrócił uwagę. – Uwierzcie mi, że jeździmy po szpitalach i lekarze mówią: "dobrze, że ten sprzęt się znalazł, był".
Dlatego trzeba doceniać to, co robi WOŚP. – Nie szukajmy dziury w całym – podkreślił szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W tym roku Fundacja Jerzego Owsiaka zbierała pieniądze na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia wcześniaków oraz pomp insulinowych dla kobiet ciężarnych z cukrzycą.
Technologie ratowania życia i leczenia dzieci rozwijają się w kosmicznym tempie. Dzięki temu dziś lekarze mogą podejmować się coraz to nowych, jeszcze niedawno niemożliwych do zrealizowania, wyzwań. Opieka nad wcześniakiem to kompleksowa diagnostyka i leczenie dzieci z wieloma dysfunkcjami, wadami i ogromnymi problemami zdrowotnymi. Nowoczesne technologie sprawiają, że leczenie coraz częściej jest skuteczne, co jest największym szczęściem dla rodziców tych najmniejszych noworodków. Nad właśnie takimi technologiami pochyla się w tym roku WOŚP. Fundacja chce także stworzyć jednakowy standard kompletnych stanowisk intensywnej terapii noworodka w zaawansowanych ośrodkach III stopnia referencyjności (ok. 50 placówek w całej Polsce). Planuje także zakup pojedynczych urządzeń takich, jak: najnowocześniejsze inkubatory hybrydowe, zaawansowane monitory funkcji życiowych czy respiratory. W wielu przypadkach urządzenia te zastąpią aparaty kupione przed laty przez Orkiestrę, przy okazji różnych finałów.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku swoją pomoc chce nieść także kobietom w ciąży cierpiącym na cukrzycę. Wg Światowej Organizacji Zdrowia jest to choroba cywilizacyjna XXI wieku. Fundacja od kilku lat kupuje pompy insulinowe dla kobiet chorych na cukrzycę, które dzięki planowaniu i odpowiedniej terapii w czasie ciąży mogą urodzić zdrowe dzieci. WOŚP chce kupić kolejnych kilkaset urządzeń, aby w 100 proc. zaspokoić potrzeby przyszłych matek.
(mb)