Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 12.10.2012

Mariusz Błaszczak: premier jest niewiarygodny

PiS jest bezlitosne dla Donalda Tuska. Sejmowe wystąpienie premiera określa, jako zaklinanie rzeczywistości, a większość obietnic, jako na wyrost.
Jarosław Kaczyński (L), Mariusz Błaszczak (C) i Marek Kuchciński (P) podczas sejmowego wystąpienia premiera Donalda TuskaJarosław Kaczyński (L), Mariusz Błaszczak (C) i Marek Kuchciński (P) podczas sejmowego wystąpienia premiera Donalda TuskaPAP/Jacek Turczyk
Galeria Posłuchaj
  • Mariusz Błaszczak komentuje wystąpienie Donalda Tuska

- Wszystkie zapowiedzi już słyszeliśmy, albo pięć lat temu, albo rok temu - mówi w radiowej Jedynce przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak. Jedną z niewielu zapowiedzi, która znalazła uznanie w jego oczach, to przedłużenie urlopu macierzyńskiego do roku. I zapowiedź rozbudowy sieci przedszkoli. Poseł pyta jednak skąd rząd weźmie na to obiecane 320 milionów złotych. - Obetnie subwencje szkolną - odpowiada sam sobie Błaszczak. I zwraca uwagę, że spada liczba szkół i na szkoły będzie mniej pieniędzy.
Przewodniczący klubu PiS krytycznie odnosi się również do zapowiedzi Donalda Tuska o przeznaczeniu w latach 2012-2015 aż 43 mld zł na kontynuację programu budowy autostrad i dróg krajowych. Premier poinformował, że w 2012 r. będą ogłoszone przetargi na obwodnicę Poznania, a w 2013 r. dla odcinka autostrady A1 Tuszyn-Pyrzowice, na obwodnicę Marek, dokończenie trasy S7 z Gdańska do Warszawy, na trasę S19 Rzeszów-Lublin. W latach 2014-2015 - jak zapowiedział premier - odbędą się przetargi na trasy Wrocław-Poznań i Warszawa-Kraków.
- Premier nie wskazał skąd weźmie te pieniądze. Już to obiecywał pięć lat temu - mówi Mariusz Błaszczak.

Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.

(ag)