Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 21.02.2013

Palikot spotka się z Kwaśniewskim. Stworzą wspólne listy?

- Oczekuję zaangażowania się Aleksandra Kwaśniewskiego w budowę list do Parlamentu Europejskiego i tworzenie centrolewicy – powiedział Janusz Palikot w Jedynce.
Janusz Palikot krytykuje Bronisława Komorowskiego: ograniczył się do zgolenia wąsów i przypinania medaliJanusz Palikot krytykuje Bronisława Komorowskiego: ograniczył się do zgolenia wąsów i przypinania medaliWojciech Kusiński, Polskie Radio

Janusz Palikot potwierdził w ”Sygnałach dnia”, że w piątek o godzinie 15 spotka się z Aleksandrem Kwaśniewskim i z Markiem Siwcem. Polityk przekonywał, że spotkanie było długo przygotowywane, wielokrotnie spotykano się nieformalnie. Ma nadzieję, że będzie to początek nowej inicjatywy i możliwe będą wspólne listy do europarlamentu.

Palikot chciałby, żeby Kwaśniewski przystąpił do tworzenia list i odbył szereg spotkań z liderami SLD, Ruchu Palikota, innymi osobami kojarzonymi z lewicą. Chciałby też w najbliższym czasie przedstawić założenia programowe Europa Plus-Ruch Palikota.

Niedawny sondaż Homo Homini wskazał, że poparcie dla Ruchu Palikota wynosi około 4 procent. Badanie TNS Polska mówiło o 6 procentach. Janusz Palikot odpowiedział, że inna pracownia ustaliła poparcie dla jego partii na11 procent. Skomentował, że badania telefoniczne są ważne w czasie wyborów. Uważa, że poparcie dla jego partii wynosi przeciętnie 12-14 procent.

Palikot zapowiedział, że jego partia będzie proponować likwidację Senatu, ograniczenie liczby posłów do 360, kadencyjność funkcji w samorządach i polityce i urealnienie wynagrodzeń, likwidację systemu premiowego. – Bez tego będziemy tkwili w mętnym ciemnym pokoju Ewy Kopacz, gdzie są po cichu załatwiane różne premie – oświadczył gość Jedynki.

Janusz Palikot ocenił że przedstawione poprzedniego dnia zmiany w rządzie to happening. Oczekiwał zmian w takich resortach jak ministerstwo zdrowia, sprawiedliwości, zdrowia. - Niepokojąca jest liczba osób związanych ze służbami specjalnymi, pojawiających się w otoczeniu Tuska. Tak jakby Tusk już nikomu nie wierzył, poza nimi – komentował. Dodał, że trzy osoby awansowane są poza PO, Rostowski, Sienkiewicz i Cichocki, co nie sprzyja konsolidacji partii. Podkreślił, że opinia publiczna nie usłyszała uzasadnienia zmian.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski

agkm

>>>Przeczytaj całą rozmowę