Sikorski: konsekwentnie domagamy się zwrotu wraku

Gość "Sygnałów dnia" radiowej Jedynki minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ocenił, że to, co robi Rosja w kwestii zwrotu wraku Tu-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, "trudno nazwać działaniem w dobrej wierze, z dobrą wolą".
Gość Jedynki przypomniał, że rosyjscy prokuratorzy zadeklarowali, że skończyli już czynności na wraku samolotu. Sikorski dodał, że w prawie rosyjskim istnieje również zapis, który mówi, że dochodzenie musi się zakończyć w rozsądnym czasie. - Ten rozsądny czas definiuję jako trzy lata, które za chwilę upłyną - zaznacza.
Zobacz serwis specjalny - Smoleńsk 2010>>>
Szef MSZ podkreślił, że Polska konsekwentnie domaga się zwrotu wraku tupolewa. - Będziemy o to zabiegać. Tylko proszę pamiętać, że gdy jakieś państwo robi coś nie po naszej myśli, to pretensje trzeba kierować do tamtego państwa. To jest nasza specjalność, że zawsze kierujemy pretensje do polskiego rządu - uważa gość "Sygnałów dnia".
10 kwietnia miną trzy lata od katastrofy samolotu Tu-154M w Smoleńsku, w której zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Pasażerowie zmierzali na uroczystości w lesie katyńskim.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.