Nasza żywność spełnia wszystkie normy i standardy – przekonywała niedawno Rada Żywnościowa przy resorcie rolnictwa. O jej dobrej jakości zapewniał w Jedynce Bronisław Wesołowski, przewodniczący Rady Gospodarki Żywnościowej.
Ostatnio pojawiło się kilka niepokojących doniesień o jakości żywności; na przyład, że firma zamrażała wyroby gotowe, zwracane ze sklepów. Kilkanaście firm mogło kupować mięso z martwych i chorych zwierząt z ubojni w okolicach Białej Rawskiej. Dlaczego tak się dzieje? Bronisław Wesołowski mówił że zakładów przetwórstwa mięsnego jest 3000, stąd oszuści to promil. – System kontroli powinien być tak szczelny, żeby tego typu zdarzeń w ogóle nie było – podkreślił. Zaznaczył przy tym, że bywają i doniesienia przesadzone, sprawy są rozdmuchiwane. - Czasami się ocenia, nie badając dostatecznie dobrze sprawy – powiedział.
Ocenił jednocześnie, że polskie media podają czasami niesprawdzone informacje o jakości polskiej żywności. Stwierdził, że toczy się ostra walka o sprzedaż żywności, jeśli zwiększa się nasza sprzedaż, to zmniejsza się w Czechach i w Niemczech.
Walka o rynek przyćmiła niektórym zdrowy rozsądek – stwierdził Bronisław Wesołowski. Dodał również, że „bardzo niebezpieczna jest depionizacja służb sanitarnych” i poddanie ich pod władzę wojewodów. Mówi, że główny inspektor sanitarny mógł odwołać inspektora w regionie, podobnie było z weterynarzami. Teraz już tak nie jest.
Gościem magazynu ”Z kraju i ze świata” Bronisław Wesołowski, przewodniczący Rady Gospodarki Żywnościowej, Stowarzyszenie Inżynierów i Techników Spożywczych
Rozmawiał Paweł Wojewódka
agkm