W drugiej turze wyborów na prezydenta Elbląga kandydat PiS Jerzy Wilk otrzymał 51,74 procent głosów.
- Nie użyłbym słowa "porażka", różnica była niewielka. Najlepszym komentarzem było to, co powiedziała nasz kandydatka Elżbietę Gelert, że w ciągu kilku tygodni udało nam się odbudować zaufanie do Platformy w Elblągu - podkreślił przewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej w radiowej Jedynce.
Rafał Grupiński pogratulował kandydatce Platformy, że w tak krótkim czasie udało jej się odbudować zaufanie do partii. Wyraził także nadzieję, że Platforma przegoni PiS w sondażach wcześniej, niż w 2015 roku. - Na to oczywiście trzeba zasłużyć pracą, postawą, propozycjami kolejnych dobrych zmian w Polsce. Koszty zmian powodują straty w różnych grupach społecznych, bo to są trudne reformy. Deregulacja zawodów, podwyższenie wieku emerytalnego, które wprowadzaliśmy z myślą o dobru wszystkich i o dobru państwa, na pewno nie są zmianami, które w krótkiej perspektywie dają poparcie. One skutkują w dłuższej perspektywie - podkreślił w rozmowie z Krzysztofem Grzesiowskim.
>>>Zapis całej rozmowy
W "Sygnałach dnia" Rafał Grupiński bronił pracy Hanny Gronkiewicz-Waltz jako prezydenta Warszawy i wyraził nadzieję, że nie zostanie odwołana. - Warszawa jest miastem, które się niezwykle dynamicznie zmienia, mam nadzieję, że mieszkańcy to docenią, efekty tych inwestycji już za chwilę będą odczuwane. Widzenie tylko ciemnych stron powoduje mniejszą energię do działania we wspólnocie, proponuję więcej optymizmu - dodał.
Czy spodziewał się poparcia Solidarnej Polski w sprawie finansowania partii? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
"Sygnały dnia" na antenie Jedynki od poniedziałku do soboty między godz. 6.00 a 9.00. Zapraszamy!
(asz)