- To klęska prokuratury. Szczerze mówiąc spodziewałem się takiej decyzji sądu. Po pierwsze, dwie różne grupy prokuratorów za to samo morderstwo postawiły zarzuty zupełnie innym osobom. Po drugie, w czasie śledztwa popełniono bardzo wiele błędów. Minęło już wiele lat i coraz trudniej będzie dojść do prawdy. Wreszcie, jako były minister sprawiedliwości mogę powiedzieć, że znam wszystkie mocne i słabe strony prokuratury. Niestety tych słabych stron jest zdecydowanie za dużo. Potrzebna jest nowa ustawa o prokuraturze - argumentował w "Sygnałach dnia" Jarosław Gowin.
Za kadencji Jarosława Gowina nastąpił rozdział urzędu Prokuratora Generalnego od urzędu Ministra Sprawiedliwości. Były już minister sprawiedliwości przekonywał, że bez reorganizacji wewnątrz prokuratury intytucja ta nie będzie mogła działać sprawnie.
- Zapewniliśmy prokuratorom niezależność od nacisków politycznych, ale w żaden sposób nie zwiększyliśmy sprawności prokuratury. Co więcej, przy obecnych rozwiązaniach ta niezależna prokuratura skazana jest na jakiś wewnętrzny paraliż, bo kompetencje Prokuratora Generalnego i Krajowej Rady Prokuratury są ustawione w ten sposób, że są skazani na klincz. Po drugie, Prokurator Generalny sprawujący jednoosobowy nadzór nad całą prokuraturą ma w wielu sprawach związane ręce. Nie może dobrze funkcjonować instytucja, której szef ma tak małe uprawnienia - mówił Jarosław Gowin.
Gość Jedynki oznajmił, że odchodząc z ministerstwa sprawiedliwości zostawił gotową ustawę o prokuraturze. We wrześniu nowy minister Marek Biernacki ma przedstawić ją parlamentowi. - Ta ustawa z jednej strony przewiduje zwiększenie kontroli nad prokuraturą ze strony opinii publicznej reprezentowanej przez parlament. Prokurator generalny miałby obowiązek składania przed Sejmem sprawozdania, gdzie przedstawiałby opinii publicznej dokonania, problemy i porażki prokuratury. Tych instrumentów zwiększających kontrolę jest więcej, ale żaden z nich nie podważa tej podstawowej zasady niezależności prokuratorów. Drugi element zmian to wzmocnienie władzy prokuratora generalnego - wyjaśniał Jarosław Gowin.
Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.
pg
>>>Zapis całej rozmowy