Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 12.08.2013

Szef MSW: Paweł Majcher pozostanie na stanowisku

- Ja już rozwiązałem tę sprawę przyjmując go do pracy i nie ma żadnych wskazówek ani żadnych sygnałów bym miał tą decyzję zmieniać - komentował w Jedynce sprawę szefa swojego gabinetu politycznego minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz.
Bartłomiej Sienkiewicz w studiu radiowej JedynkiBartłomiej Sienkiewicz w studiu radiowej JedynkiW. Kusiński/PR

Pod koniec ubiegłego tygodnia światło dziennie ujrzało nagranie premiera Donalda Tuska, który podczas spotkania z działaczami dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej dał do zrozumienia, że Paweł Majcher straci pracę w resorcie z powodu powiązań z PiS. - Mam wrażenie, że więcej pytań w tej sprawie powinno być skierowanych do Grzegorza Schetyny niż do mnie. To chyba on powinien wyjaśnić na czym polega ta sytuacja – mówił w "Sygnałach dnia" Bartłomiej Sienkiewicz, nawiązując do pełnionej przez Grzegorza Schetynę funkcji szefa PO na Dolnym Śląsku.

We wspomnianym nagraniu z ust premiera Donalda Tuska pod adresem Pawła Majchera pada słowo "Pisior". – Nie będę komentował słów z nagrań niewiadomego pochodzenia, robionych po kryjomu. To nie jest dobry obyczaj - podkreślał minister spraw wewnętrznych.

Bartłomiej Sienkiewicz uważa, że sprawa Pawła Majchera to kolejna już w ostatnim czasie próba ingerencji w strukturę ministerstwa spraw wewnętrznych. - Seria wydarzeń wokół mojego gabinetu politycznego świadczy o tym, że komuś bardzo zależy, żeby to ministerstwo wyglądało inaczej. Z drugiej strony jako szef tego resortu trochę się cieszę, bo jednocześnie mam wrażenie, że to jest wymiar jakiejś bezradności. To naprawdę nie są poważne sprawy. Poważne sprawy to poczucie bezpieczeństwa obywateli, które się utrzymuje na bardzo wysokim poziomie - stwierdził.

We wrześniu ruszyć ma pilotażowy program przeciwdziałania przemocy domowej. Ministerstwo spraw wewnętrznych chce wdrożyć jego założenia do końca tego roku. - Każdy funkcjonariusz będzie miał coś w rodzaju ściągi, która pozwoli mu w sytuacji interwencji podjąć decyzję czy to jest moment kiedy mamy do czynienia z zagrożeniem ludzkiego życia, a jeśli tak, to podjąć natychmiastowe działania - tłumaczył Bartłomiej Sienkiewicz.

Minister spraw wewnętrznych skrytykował również postawę władz Lecha Poznań w związku ze skandalicznym transparentem jaki pojawił się na stadionie w Poznaniu na meczu z Żalgirisem Wilno.

Rozmawiał Krzysztof Grzesiowski.

pg

>>>Zapis calej rozmowy