Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Jaremczak 22.08.2013

Hanna Gronkiewicz-Waltz: nie będę debatować z panem Guziałem

Zdaniem gościa "Sygnałów dnia" prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz, inicjatorowi referendum ws. jej odwołania, burmistrzowi Ursynowa Piotrowi Guziałowi, pomyliło się referendum z wyborami.
Hanna Gronkiewicz-WaltzHanna Gronkiewicz-WaltzWojciech Kusiński/PR

Na 13 października wyznaczono referendum ws. odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezydenta Warszawy. Jego inicjatorem jest burmistrz Ursynowa Piotr Guział. Ostatnio wezwał on prezydent miasta do debaty.

Hanna Gronkiewicz-Waltz podkreśliła, że została wybrana na prezydenta przez mieszkańców Warszawy. - Gdy były wybory nigdy nie uchylałam się od debat. Podejmowałam je z kandydatami, którzy byli najmocniejsi w sondażach roku 2006 i 2010 - przypomniała Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Jej zdaniem był to zwyczaj w Warszawie i najprawdopodobniej burmistrz Guział go nie zna. - Nie ma takiej praktyki. Są wybory i różnice programów. Pan Guział do tej pory żadnego programu nie przedstawił oprócz tego, że za 50 złotych będzie bilet miesięczny. To jest kompletnie oderwane od rzeczywistości - powiedziała Gronkiewicz-Waltz.

Hanna Gronkiewicz-Waltz uważa, że organizowanie referendum na rok przed wyborami samorządowymi nie ma sensu. - Między kim, a kim wybierać? Potem i tak będzie komisarz, a potem wybory. Sens jest chodzić na wybory, a nie na referendum - powiedziała Gronkiewicz-Waltz. Jej zdaniem referendum miałoby sens, gdyby była np. wielka katastrofa lub afera. - Po to by wypromować się na referendum jak pan Guział to uważam, że jest to wysoce dziwne - podsumowała Hanna-Gronkiewicz-Waltz.

Zobacz serwis specjalny: referendum w Warszawie >>>

Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała też w "Sygnałach dnia", że od stycznia przyszłego roku będzie inny system biletów komunikacji miejskiej. - Zaproponuję radnym wyeliminowanie biletu jednorazowego i zamienienie go na bilet 75-minutowy - powiedziała Gronkiewicz-Waltz. W ramach tej ceny mieszkańcy Warszawy mogliby się przesiadać w środkach komunikacji miejskiej. Zapowiedziała też wprowadzenie karty warszawiaka. - Jeżeli ktoś będzie płacił PIT w Warszawie będzie miał niższe ceny biletów. Ten który składa tutaj swoje daniny ma prawo do preferencji - wyjaśniła Gronkiewicz-Waltz.

Hanna Gronkiewicz-Waltz zdementowała też spekulacje, że miałaby zastąpić Jacka Rostowskiego na stanowisku ministra finansów.

Z Hanną Gronkiewicz-Waltz rozmawiał Krzysztof Grzesiowski

tj

>>>Zapis całej rozmowy