Logo Polskiego Radia
Jedynka
Piotr Grabka 24.09.2013

Prof. Gliński: możliwe, że będę kandydował na prezydenta Warszawy

- Jeżeli jest zła władza, która źle wydaje środki publiczne i w niewłaściwy sposób nadzoruje służby, to trzeba ją jak najszybciej zmienić. Referendum to demokratyczne narzędzie, które ma poprawiać demokrację – mówił w Jedynce prof. Piotr Gliński.
Piotr GlińskiPiotr GlińskiWojciech Kusiński, Polskie Radio

Referendum w sprawie odwołania obecnej prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Walt odbędzie się 13 października. Prof. Piotr Gliński z ostateczną decyzją o kandydowaniu na jej następcę zamierza wstrzymać się do momentu, gdy będą znane wyniki referendum. - Nie wyznacza się kandydatów, jeżeli nie ma wyborów. Jeżeli pani prezydent zostanie odwołana, a pan premier ogłosi wybory, to prawdopodobnie będę kandydował na prezydenta Warszawy - zapowiedział gość "Sygnałów dnia".

Istnieje też prawdopodobieństwo, że premier Donald Tusk w razie odwołania w referendum Hanny Gronkiewicz-Waltz wyznaczy ją na komisarza stolicy. - Jeśli premier zdecyduje się na takie rozwiązanie, to weźmie na siebie polityczną odpowiedzialność za to. Byłaby to decyzja wbrew woli mieszkańców, gdyby obecna prezydent została odwołana w referendum - podkreślał prof. Gliński.

Nazwisko Piotra Glińskiego pojawia się również w kontekście kandydowania z ramienia PiS w wyborach na prezydenta Polski w 2015 roku. - Jeżeli PiS wygrałoby wybory parlamentarne i miałoby zdolność koalicyjną lub mogłoby formować rząd, Jarosław Kaczyński w sposób naturalny byłby premierem takiego rządu i nie mógłby pełnić innych funkcji. W związku z tym to normalne, że rozpoczyna się dyskusja, kto w tej centroprawicowej części sceny politycznej mógłby aspirować do urzędu prezydenta Polski. Jest to dla mnie bardzo nobilitujące, że lider największej polskiej partii opozycyjnej wymienia moje nazwisko. Za wcześnie jednak, by powiedzieć coś więcej - wyjaśnił gość Jedynki.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

pg

>>>Zapis całej rozmowy