1 października Polskie Radio rozpoczęło nadawanie w technologii cyfrowej. Słuchacze Warszawy i Katowic mają możliwość słuchania radia w o wiele lepszej jakości niż dotychczas na falach UKF. Do 2020 roku sygnał cyfrowy Polskiego Radia będzie dostępny w całej Polsce.
Prezes Andrzej Siezieniewski o cyfryzacji radia
Poza lepszą jakością dźwięku cyfrowe nadawanie oferuje wiele możliwości, do tej pory niedostępnych dla odbiorców radia. - To również przesyłanie obrazów, przesyłanie tekstu, przesyłanie danych - wymienia Stanisław Jędrzejewski. Wraz z uruchomieniem nadawania cyfrowego poszerza się również oferta programowa Polskiego Radia, bo dojdą nowe programy.
Zapraszamy na stronę dabplus.polskieradio.pl >>>
Przewodniczący Rady Nadzorczej podkreśla w radiowej Jedynce, że nadal, po staremu, można słuchać radia na falach UKF. Platforma cyfrowa jest tylko kolejnym kanałem przekazu dla tych, którzy mają cyfrowe odbiorniki i będą mogli z ich zalet skorzystać. Stanisław Jędrzejewski prognozuje, że w przyszłości, nie wiemy jeszcze kiedy, w ogóle odejdziemy od UKF, który jest technologią analogową. Bo radio nie może być analogową wyspą w cyfrowym otoczeniu.
Możliwość odbioru cyfrowego sygnału radiowego wiąże się z koniecznością kupna nowego radioodbiornika. Przewodniczący RN PR wyjaśnia, że Polskie Radio chce słuchaczy przekonać do wymiany odbiorników poszerzając ofertę. - Wyszliśmy z założenia, że oferta zbuduje popyt na odbiorniki - mówi w magazynie "Z kraju i ze świata"..
Na razie nie ma rynku reklamy dla radia cyfrowego, ale Stanisław Jędrzejewski ma nadzieję, że taki rynek się wytworzy. To spowoduje, że radiem cyfrowym zainteresują się nadawcy komercyjni.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
(ag)
>>>Zapis całej rozmowy