Inicjator referendum, burmistrz Ursynowa i lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Piotr Guział powiedział, że organizatorzy prosili o pomoc wszystkie liczące się środowiska polityczne i społeczne w Warszawie, w tym SLD, ówczesny Ruch Palikota, PiS. Ocenił, że PiS pozytywnie zareagowało, włączyło się w zbiórkę podpisów. Guział podziękował działaczom PiS, którzy przyczynili się do tego, że frekwencja jest na dość wysokim poziomie.
Lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej przy referendum prosił o pomoc partie. Tłumaczył, że wynika to z obecnego stanu rzeczy, bo partie po prostu są obecne w samorządach. Postuluje jednak, by samorządy odpartyjnić i zmienić ustawę. - Chodzi o to, by partie polityczne miały zakaz wystawiania komitetów w wyborach na niższym szczeblu, czyli do rad gmin. W Polsce jest prawie 2,5 tysiąca gmin, a w ponad 2 tysiącach nie ma partyjnych radnych – powiedział gość Jedynki. Jego zdaniem, taki krok wesprze społeczeństwo obywatelskie.
Guział mówi, że debata w Warszawie została zdominowana przez spór między PO i PiS. Nie przypuszczał, że ”referendum będzie tak mocno upartyjnione przez Platformę Obywatelską”. – Od pierwszego dnia zbiórki podpisów referendum było komentowane przez polityków parlamentarnych PO, na czele z premierem. Premier ukradł warszawiakom referendum. W ostatnich dniach pomagał mu ”polityczny paser” Leszek Miller – mówi Piotr Guział.
Gościem Jedynki był Piotr Guział, burmistrz Ursynowa i lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej
Rozmawiał Paweł Wojewódka
agkm
Referendum w Warszawie - zobacz serwis specjalny portalu PolskieRadio.pl>>>