Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Antosik 11.09.2023

Porozumienia katowickie. Ostatni krok do niezależnych związków zawodowych

Huta Katowice była sztandarową inwestycją Edwarda Gierka. Tym większym ciosem musiał być dla niego wybuch strajku w tym zakładzie. Podpisane czterdzieści trzy lata temu porozumienie z Międzyzakładowym Komitetem Robotniczym gwarantowało przestrzeganie porozumień ze Stoczni Gdańskiej na terenie całego kraju.

Wraz z zaogniającą się sytuacją w sierpniu 1980 roku w Polsce, w końcu miesiąca do strajków dołączyły zakłady przemysłowe ze Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego.

– Kiedy stanęła pierwsza kopalnia, było wiadomo, że władza jest bezradna, bo nie jest w stanie stłumić tylu strajków w najbardziej newralgicznych ośrodkach przemysłowych. I musiała się poddać – mówił prof. Andrzej Paczkowski w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Polska" z 1997 roku.

Posłuchaj
10:28 lato '80 - strajki___2005_97_iv_tr_0-0_997748379146b40[00].mp3 – W połowie sierpnia ruszyła prawdziwa lawina. Zaczęło się od strajku w Stoczni Gdańskiej – mówił prof. Andrzej Paczkowski w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Polska". (PR, 28.04.1998) 

Strajk w Hucie Katowice

Wśród strajkujących nie mogło zabraknąć największego pracodawcy w regionie – Kombinatu Metalurgicznego Huta Katowice w Dąbrowie Górniczej. 27 sierpnia 1980 roku w zakładzie rozpoczęły się pierwsze protesty i strajki. Wówczas trzech pracowników – Jacek Jagiełka, Marceli Hanke i Andrzej Rozpłochowski – spisało swoje żądania, które nawiązywały do 21 postulatów wystosowanych przez Międzyzakładowy Komitet Strajkowy w Stoczni Gdańskiej.

Sierpien 80 1200.jpg
Sierpień 80 - zobacz serwis specjalny

28 sierpnia pracownicy huty przerwali pracę i domagali się opublikowania w prasie informacji o ich poparciu dla strajkujących na Wybrzeżu. Dyrekcja zgodziła się na żądania, ale gdy następnego dnia obietnica nie została spełniona, w zakładzie powstał Komitet Strajkowy z Markiem Fabrym na czele. Do strajku zaczęli dołączać się pracownicy innych przedsiębiorstw działących na terenie huty i 30 sierpnia zawiązał się Międzyzakładowy Komitet Strajkowy. 31 sierpnia zostało wymienione jego kierownictwo, oskarżane o uległość wobec władzy. Nowym przewodniczącym został Andrzej Rozpłochowski, a wiceprzewodniczącymi Jacek Jagiełka i Bogdan Borkowski.

Tymczasem sytuacja wokół Huty Katowice stawała się coraz bardziej napięta, teren huty został otoczony przez milicję. Na wieść o podpisaniu porozumień gdańskich postanowiono zawiesić strajk po uzyskaniu od dyrekcji gwarancji o nie stosowaniu represji wobec jego uczestników.

Huta 1200 PAP.png
Sierpień 80. 40 lat temu rozpoczął się strajk w Hucie Warszawa

Ważny głos z huty

MKS przekształcił się w Komitet Robotniczy i oczekiwał na dalszą turę negocjacji. 4 września do Huty Katowice przyjechała Komisja Rządowa z ministrem hutnictwa Franciszkiem Kaimem na czele. Delegacja z Warszawy zasłaniała się brakiem uprawnień do akceptacji postulatów hutników, wobec czego nie udało się dojść do porozumienia.

Robotnicy doszli jednak do ugody z dyrekcją zakładu, która doprowadziła do zakończenia strajku. Na mocy porozumienia z dyrekcją Komitet Robotniczy został uznany za przedstawicielstwo pracowników i jedynego organizatora wyborów do Wolnych i Niezależnych Związków Zawodowych na terenie Huty Katowice. Ponadto robotnicy dostali prawo do korzystania z zakładowej poligrafii i radiowęzła oraz publikowania w gazecie "Głos Huty Katowice".

Komitet Robotniczy stawał się coraz bardziej zorganizowany i zaczął wysuwać postulat stworzenia jednego ogólnopolskiego ruchu związkowego pod wspólnym kierownictwem. Było to ważne, ponieważ na początku września 1980 roku trwała dyskusja wokół tego czy niezależne związki zawodowe powinny mieć strukturę regionalną lub branżową czy może lepiej stworzyć jeden potężny związek. Ważnym głosem przechylającym szalę na stronę utworzenia jednej i ogólnopolskiej struktury związkowej był "Apel do wszystkich ludzi pracy" wystosowany przez Andrzeja Rozpłochowskiego 7 września 1980 roku.

Strajk górników w kopalni Manifest Lipcowy pap 1200.jpg
Sierpień '80 nie tylko na Wybrzeżu

Ostatnie porozumienie

Tymczasem do Komitetu Robotniczego przyłączało się coraz więcej zakładów województwa katowickiego. Podjęto zatem decyzję o przekształceniu go w Międzyzakładowy Komitet Robotniczy. Równocześnie do Huty Katowice przybyli doradcy, którzy mieli pomóc w negocjacjach z władzą. Wśród nich byli m.in. Władysław Siła-Nowicki, Jan Olszewski, Wiesław Chrzanowski i Stefan Kurowski.

9 września rozpoczęła się kolejna tura negocjacji z Komisją Rządową. Żmudne rozmowy zostały zakończone 11 września podpisaniem ostatniego z porozumień społecznych 1980 roku. Miało przełomowe znaczenie dla powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność", ponieważ gwarantowało prawo do powoływania niezależnych związków zawodowych na terenie całej Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Władze zobowiązywały się ponadto do uchwalenia nowego prawa związkowego oraz gwarantowały bezpieczeństwo osób zaangażowanych w działalność w związkach zawodowych.

sa