Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Bożena Sarnowska 30.10.2023

85 lat temu Marsjanie zaatakowali Ziemię. Ludzie uciekali w panice

30 października 1938 roku słuchowisko radiowe zrealizowane według książki Herberta George’a Wellesa pt. "Wojna światów" siało panikę wśród milionów mieszkańców Stanów Zjednoczonych. Ludzie uciekali z domów w popłochu. Kilka osób zmarło na atak serca. Tylko Clint Eastwood nie uwierzył w tę historię.

Strach, przerażenie i masowa panika - taki był efekt słuchowiska "Wojna światów" zrealizowanego przez Orsona Wellesa. 30 października mija 85 lat od nadania "Wojny światów" przez amerykańską rozgłośnię radiową CBS.

Co sprawiło, że dzieło Orsona Wellesa tak mocno podziałało na wyobraźnię słuchaczy? Użyte przez niego środki wyrazu? A może ludzka wiara w istnienie istot pozaziemskich? Zapewne jedno i drugie.

Atak kosmitów

"Na czerwonej planecie zaobserwowano dziwne wybuchy. Wkrótce niezidentyfikowany obiekt latający uderzył w jedną z farm w stanie New Jersey. Na miejsce wysłani zostali reporterzy rozgłośni CBS, którzy na żywo relacjonowali całe zajście. Sytuacja z minuty na minutę stawała się groźniejsza". Lektor w niezwykle sugestywny sposób przedstawiał nowe fakty, dotyczące przybycia istot pozaziemskich na naszą planetę. Mówił o Marsjanach, którzy postanowili w brutalny sposób zaatakować Ziemian. "W stanie New Jersey wprowadzono stan wyjątkowy. W pierwszych starciach z pozaziemskimi istotami zginęło kilkadziesiąt osób. Wkrótce bezwzględne potwory zaatakowały Nowy Jork…" - te dramatyczne komunikaty nadawała rozgłośnia CBS.

Panika wśród słuchaczy CBS

Ludzie wpadli w panikę, szczególnie ci, którzy włączyli radioodbiorniki już w trakcie trwania słuchowiska i uznali całą historię za prawdziwą. Radiową wersję "Wojny światów" zrealizował Orson Welles. Forma, jaką zastosował w audycji, była tak realistyczna, że tysiące Amerykanów uwierzyło w najazd Marsjan. Przerażeni ludzie dzwonili do rozgłośni z pytaniami, co mają robić. Policja odnotowała przypadki załamań nerwowych. Wiele osób sądziło, że nastąpił koniec świata. Zniszczenia spowodowane paniką sięgały w skali kraju kilkuset tysięcy dolarów.

Potęga radia

- On te słuchowiska nadawał co tydzień – mówiła Maria Oleksiewicz w audycji Ireny Eichler, poświęconej sylwetce wielkiego reżysera, aktora i pisarza, nadanej na antenie radiowej Dwójki w 1997 roku. 


Posłuchaj
24:40 Orson Welles - aud. Ireny Eichler.mp3 - Orsona Wellesa jeszcze wiele lat później ścigała wdowa po mężczyźnie, który zmarł, wysłuchawszy słuchowiska w jego realizacja - mówił gość audycji Ireny Eichler. (PR, 24.06.1997)

 

Jedyną osobą, która nie przejęła się tym, co mówiono przez radio, był 8-letni chłopiec, który czekał na swoje tatę, załatwiającego jakąś sprawę w stacji obsługi samochodów w Los Angeles. Dziecko pomyślało: "Jaki fajny teatr". Tym dzieckiem był Clint Eastwood.

Sukces

Realizacją "Wojny światów" Orson Welles przeszedł do historii. - Miał wtedy 23 lata - komentował drugi gość audycji, Waldemar Chołodowski. - I wtedy chyba uwierzył, że jest genialnym człowiekiem. Był rzeczywiście osobą wybitną, miał wielkie zdolności, nie tylko pisarskie i reżyserskie, ale też aktorskie. Nieśmiertelny stał się dzięki filmowi "Obywatel Kane".

Orson Welles – niezwykły człowiek i twórca, którego radiowa realizacja stała się po latach kanwą filmu "Wojna światów". Posłuchaj audycji o nim i dziełach, które stworzył.

bs