"Przemoc w rodzinie nie jest wymysłem"

25 listopada po raz 22. rozpoczęła się międzynarodowa akcja 16 Dni Przeciwko Przemocy wobec Kobiet.
Jak podkreśla w radiowej Jedynce pełnomocnik rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, "przemoc w rodzinie nie jest wymysłem, to zdarza się naprawdę". Sprawcami przemocy w rodzinie w większości są mężczyźni, ale - jak zaznacza Kozłowska-Rajewicz - nie znaczy to, że większość mężczyzn ucieka się do przemocy.
Renata Durda, szefowa "Niebieskiej linii", wyjaśnia, że problem przemocy nie dotyczy tylko rodzin patologicznych. - Przemoc dotyka różnych grup społecznych. Również rodzin, w których nie ma problemów z alkoholem, czy brakiem pieniędzy. Sprawcami przemocy bywają ludzie dobrze wykształceni - mówi.

Kozłowska-Rajewicz zwraca uwagę, że ponad 20 proc. Polaków uważa, że przemoc w rodzinie jest prywatną sprawą jej członków i nikt nie powinien się wtrącać. Minister zauważa, że to duży problem. Durda podkreśla jednak, że to się zmienia. Ponad 40 proc. telefonów na "Niebieską linię" wykonują świadkowie przemocy.
Prokurator Andrzej Augustyniak z zespołu ds. przeciwdziałania przemocy w rodzinie w Ministerstwie Sprawiedliwości mówi w radiowej Jedynce, że dzięki kampaniom społecznym i nagłaśnianiu przypadków przemocy w rodzinie w mediach, ofiary oraz świadkowie przemocy coraz częściej zgłaszają się na policję.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Paweł Wojewódka.