Logo Polskiego Radia
Jedynka
Marlena Borawska 14.10.2010

Bardzo ważna Konstytucja trafi do Sejmu

Słuchacze Radiowej Jedynki zdecydowali, że unikalny egzemplarz Konstytucji z podpisami Bronisława Komorowskiego i Jarosława Kaczyńskiego powinien trafić do Sejmu.
Jerzy OwsiakJerzy Owsiakfot. W.Kusiński/PR

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, która jest obecnie w posiadaniu tego wyjątkowego egzemlarza Konstytucji zamierza przekazać go marszałkowi Sejmu 21 października.

Marszałek Grzegorz Schetyna zadeklarował na antenie radiowej Jedynki, że zprzyjemnością weźmie ten egzemplarz. Zapowiedział, że konstytucja WOŚP zostanie wystawiony w jego gabinecie, wśród innych bardzo ważnych eksponatów.

- Zgoda buduje, bo Polska jest najważniejsza. To zdanie jest bardzo ważne zwłaszcza dzisiaj. Byłoby fantastycznie, gdybty posłowie, którzy w tym Sejmie co dzień pracują, spotykają się, spierają, kłócą, debatują, żeby oni mogli przeczytać to zdanie chociaż raz dziennie wchodząc do gmachu - mówił Krzysztof Dobies z fundacji WOŚP.

Podczas rozmowy z Danielem Wytrychem gość Jedynki stwierdził, że bardzo chciałby, aby to zdanie na trwale "wbiło się" w myślenie polskich polityków, bo tej zgody cały czas brakuje.

- A może trzeba zorganizować raz dziennie takie wycieczki posłów do gabinetu marszałka, którzy mogliby przeczytać to zdanie: "Zgoda buduje, bo Polska jest najważniejsza" - zastanawiał się Dobies.

Podczas styczniowego finału Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy będzie zbierała pieniądze dla dzieci ze schorzeniami nerek. Fundacja Jerzego Owsiaka ponownie zagra dla urologii i nefrologii dziecięcej.

- Nefrologia to jest temat, który powtarzamy po dziesięciu latach - tłumaczył Dobies.

Wówczas pomoc jaka popłynęła od Polaków za pośrednictwem Fundacji WOŚP zrewolucjonizowała leczenie dzieci z chorobami nerek.

- Wtedy wyposażyliśmy szpitale w odpowiedni sprzęt, wtedy wyposażyliśmy wszystkie dzieci, które potrzebowały dializy domowej w osobiste urządzenia do dializy. To był ogromny zastrzyk sprzętu. Okazało się, że przez te 10 lat drugiego takiego zastrzyku nie było. Nawet te regularnie prowadzone zakupy przez szpitale, ministerstwo były nie wystarczające - tłumaczył potrzebę dofinansowania nefrologii.

(mb)