Zdaniem gościa Jedynki, jeżeli prezentuje się coś jako highlight konferencji prasowej, to trzeba równocześnie podać informację o tym, że według polskiej ekspertyzy generał Andrzej Błasik nie miał alkoholu we krwi.
Krzysztof Krawcewicz ocenił, że członkowie rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego kierując uwagę na stan generała Błasika "dali ponieść się pasji odkrywania sensacji". - Konferencja prasowa, która wzbudziła tak wiele emocji w Polsce została przeprowadzona z zapomnieniem się, że to miała być tylko i wyłącznie obiektywna relacja badaczy – mówił redaktor naczelny "Przeglądu Lotniczego".
Gość Jedynki zapytany o to, czy gdyby rosyjscy kontrolerzy lotu podawali polskim pilotom więcej informacji o stanie lotu, to nie doszłoby to katastrofy wyjaśnił, że kontroler nie ma prawa mówić pilotowi, co ma robić. – Kontroler lotów nie jest instruktorem i on nie ma prawa pouczać pilota. Kontrolerzy nie wydają nawet polecenia "wyrównaj" – to było już prywatnym, czysto ludzkim zachowaniem, odruchem kontrolera, który widział, że coś się dzieje i krzyknął "horizont" – tłumaczył Krawcewicz.
(mb)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "Krzysztof Krawcewicz” w boksie "Posłuchaj” w ramce po prawej stronie.