To co u innych było wadą, Platforma przekuła na swój sukces. Zrozumiała, że kiedy wprowadza się poważne reformy traci się politycznie. Więc zachowuje sie pragmatycznie.
- Inne partie traciły na tym, że wprowadzały nieprzygotowane i nieprzemyślane reformy - zauważył politolog Rafał Chwedoruk. PO nie podejmuje się takich reform i dlatego jej notowanie po dziesięciu latach istnienia są wysokie. Nawet jeśli się wahają, to Platforma zostawia inne partie w tyle.
Rafał Chwedoruk uważa, że Platforma Obywatelska w ciągu 10 lat stała się z partii liberalnej pragmatyczną partią władzy. Dziś mija 10 lat od powstania tego ugrupowania. Przypomniał w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską, że Platforma wywodzi się ze środowiska gdańskich liberałów. Jego zdaniem, o zmianie profilu partii świadczą ogłoszone dziś propozycje zmian w Otwartych Funduszach Emerytalnych. Politolog uważa, że gdyby PO kierowała się liberalną tradycją, to broniłaby dotychczasowego kształtu OFE.
Gość Jedynki zwraca uwagę, że wysokie poparcie dla PO wynika z tego, iż Platforma zrozumiała, że po wejściu do Unii Europejskiej zmienił się sposób uprawiania polityki w Polsce, preferując duże stabilne partie. Politolog uważa, że nie ma większego znaczenia polityczny PR i marketing stosowany przez tę partię.
Rafał Chwedoruk przewiduje w magazynie "Z kraju i ze świata", że przez najbliższe lata nic w polskiej polityce nie zmieni się. Będą dominowały trzy partie, choć poparcie dla PO może lekko spaść, a dla PiS i SLD wzrosnąć.
(ag)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "PO jeszcze porządzi" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
Magazynu "Z kraju i ze świata" można słuchać w dni powszednie po godz. 12:05.