Logo Polskiego Radia
Jedynka
Luiza Łuniewska 04.10.2011

Idziemy, by rozbetonować scenę polityczną

Robert Biedroń (Ruch Palikota): Wyborcy, którzy nie wiedzą, czy iść na wybory, na pewno nie zagłosują na PiS lub Platformę. Mogą za to oddać głos na nas.
Robert BiedrońRobert Biedrońfot: Wikipedia

Robert Biedroń przekonuje, że Ruch Palikota jest niedoszacowany w sondażach. - Nasza obecność nikomu nie jest na rękę, gdyż idziemy rozbetonować scenę polityczną - mówi w Jedynce. Dlatego spodziewa się wyniku lepszego niż prognozowany: ok. 15 procent głosów.

Podkreśla, że Ruch Palikota w niczym nie przypomina tradycyjnych partii politycznych. To bardziej pospolite ruszenie - organizacji pozarządowych, lokalnych społeczników, "ludzi, którym zależy na innej Polsce". - Tradycyjne ugrupowania obudowały się ludźmi, którzy rządzą nami nieprzerwanie od 20 lat. Wybór miedzy tymi partiami nie jest żadnym wyborem - przekonuje, dodając, że wyborcy postrzegają Ruch Palikota jako swego rodzaju alternatywę. Według Biedronia ci Polacy, którzy jeszcze nie zdecydowali, czy pójdą na wybory, z pewnością nie zagłosują na PO czy PiS. Mogą jednak oddać głos na palikotowców.

Biedroń twierdzi, że cieszy się, iż nie starczyło dla niego miejsca na liście SLD. - Dla mnie, jako działacza społecznego, Ruch Palikota jest szansą na zupełnie inną Polskę - mówi kandydat.

>>>Pełny zapis rozmowy

Rozmawiał Paweł Wojewódka.