Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 05.01.2010

Finanse domowe odc. 15 - Zasady porównywania ofert kredytowych

Jeśli planujemy zaciągnąć kredyt, to najpierw powinniśmy wybrać odpowiednią dla siebie ofertę...

Od czego zacząć wybierając ofertę? Wątpliwości w tej kwestii nie ma Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego.

Brunon Bartkiewicz: - Przede wszystkim od prowizji i dodatkowych warunków, które sprawiają, że sama wysokość stóp procentowych jest nieporównywalna. Prowizje za udzielenie kredytu, prowizje za zerwanie umowy kredytowej, prowizje dodatkowe- od tego powinniśmy zaczynać.

Tym bardziej, że lista potencjalnych dodatkowych, obok oprocentowania kredytu, opłat może być długa, ale niekoniecznie widoczna, chociażby w reklamach - podkreśla Grażyna Rokicka prezes Stowarzyszenia Konsumentów Polskich.

Grażyna Rokicka: -Sprawdźmy czy musimy wykupić ubezpieczenie i czy to ubezpieczenie, które oferuje nasz kredytodawca nie jest przypadkiem znacznie mniej korzystne od innych dostępnych na rynku. Sprawdźmy czy będziemy musieli płacić i w jakiej wysokości opłaty za monity, jeżeli spóźnimy się z zapłatą raty. Sprawdźmy ile będzie kosztowało nas otrzymanie duplikatu dokumentów, które gdzieś nam się zapodziały, bo zdarza się, że za kopię regulaminu niektóre banki potrafią brać i 200 zł.

Podobnie drastyczne różnice możemy zauważyć porównując marże bankowe - mówi Katrzyna Siwek.

Katarzyna Siwek: -Oprocentowanie kredytu, składa się z marży stałej w okresie kredytowania i oprocentowania rynkowego, na który nie mamy wpływu. Dlatego trzeba porównywać marże kredytowe, tu rozbieżności między bankami są potężne, idące w trzykrotność. Jeśli popatrzymy na różnice między najtańszym i najdroższym bankiem.

Niemniej, dla kredytobiorcy nie zawsze najważniejsze są podstawowe koszty, bo jak zauważa Norbert Jeziolowicz ze Związku Banków Polskich, nierzadko większe znaczenie mogą mieć proponowane przez kredytodawcę ułatwienia, np. w warunkach spłaty naszej pożyczki.

Norbert Jeziolowicz: -Wysokość oprocentowania kredytu nie powinna być jedynym warunkiem, od którego uzależniamy naszą decyzję. Powinniśmy, nawet w przypadku tych drobniejszych, krótszych kredytów, zapoznać się z całą umową i z całymi warunkami, bo może być tak, że oprocentowanie jest niewiele wyższe, ale jednocześnie w umowie jest kilka ułatwień, które mogą być dla nas bardzo znaczące w momencie spłaty kredytu. Na przykład takie, że można zawiesić spłatę kredytu na miesiąc czy dwa, co też może być dla nas z jakichś względów istotne.

Co jednak najważniejsze i co podkreśla Grażyna Rokicka - nasze prawo gwarantuje, ujawnienie przez bank w zawieranej z nami umowie kredytowej, wszelkich, nawet najdrobniejszych kosztów.

Grażyna Rokicka: -Jeżeli kredyt i pożyczka jest kredytem konsumenckim, czyli opiewa na kwotę nie wyższą niż 80 tys. zł, to pamiętajmy o tym, że przed podpisaniem umowy musimy być poinformowani o całkowitym koszcie tego kredytu. Wszystko musi być jasne, prowizje, opłaty, oprocentowanie.

Wówczas i dla nas będzie jasne, czy możemy sobie na taki kredyt pozwolić.

***Audycja dofinansowana ze środków Narodowego Banku Polskiego***