Mróz i padający śnieg daje się we znaki szczególnie kierowcom. Najbardziej z zimy cieszą się dzieci. Nieco mniej zadowoleni są piesi, którzy chodzą po nieodśnieżonych chodnikach, po śniegu a teraz po błocie. Za uprzątnięcie śniegu i błota z chodników odpowiada właściciel nieruchomości do której przylega chodnik.
Jak mówi Tomasz Jaros, radca prawny z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy w rozumieniu ustawy za właścicieli nieruchomości uznaje się także współwłaścicieli, użytkowników wieczystych oraz osoby posiadające nieruchomości w zarządzie lub użytkowaniu.
Co ważne właściciel nieruchomości nie musi odśnieżać chodnika jeśli nie przylega on bezpośrednio do nieruchomości, lecz dzieli go od niej pas trawnika. Wtedy obowiązek usuwania z niego śniegu ciąży na gminie.
Jeśli jednak chodnik przylega do posesji, to właściciel odpowiada także za wypadki jakie mają miejsce na skutek nie odśnieżenia chodnika. Przechodzień, który np. złamie nogę na oblodzonym chodniku, może domagać się odszkodowania od właściciela przyległej nieruchomości. Ponosi on odpowiedzialność na zasadzie winy i dlatego, aby poszkodowany mógł uzyskać odszkodowanie, powinien mu ją udowodnić – tłumaczy Tomasz Jaros.
Jeżeli właściciel nie wywiązuje się z obowiązku uprzątnięcia chodnika to musi się liczyć z tym, że może być ukarany za to karą grzywny. Jej maksymalna wysokość to 1.500 zł. A sople i zwały śniegu z dachu budynku także powinien usuwać właściciel nieruchomości lub wspólnota mieszkaniowa, jeśli funkcjonuje w budynku przylegającym do chodnika.