Każdy, kto sam chce postawić dom, a nie kupić go od dewelopera, musi liczyć się ze żmudnym kompletowaniem niezbędnych decyzji i dokumentów. Samo pozwolenie na budowę to nie wszystko.
Tam, gdzie buduje sie na terenach pozbawionych miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego niezbędna będzie najpierw decyzja o warunkach zabudowy. Dopiero, gdy się ją uzyska, można występować o pozwolenie na budowę. Tam, gdzie ten plan istnieje, czas załatwiania formalności jest krótszy. Samo złożenie wniosku o wydanie pozwolenia na budowę to jest za mało. Najpierw trzeba zdecydować się jaki dom chcemy wybudować, znaleźć gotowy projekt budpowlany, kupić, a następnie dostosować do swoich warunków, ewentualnie poprosić architekta, który taki projekt budowlany nam narysuje.
Oprócz projektu budowlanego do wniosku trzeba często dołączyć szereg innych decyzji, np. konserwatora zabytków. Może się okazać, że chcemy budować na obszarach NATURA 2000, wtedy mogą być komplikacje.