Taką licencję posiadają jedynie banki i spółdzielcze kasy oszczędnościowe.
- Podmioty, które prowadzą działalność bankową, a nie posiadają zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego, lub jej odpowiednika działającego w ramach Unii Europejskiej, mogą być pociągnięte do odpowiedzialności karnej - mówił radiowej Jedynce Marcin Pachucki, dyrektor Departamentu Postępowań w Komisji Nadzoru Finansowego.
Komisja umieszcza takie instytucje na specjalnej liście. Warto się z nią zapoznać przed podpisaniem umowy z firmą oferującą na przykład kredyty czy wysokooprocentowane lokaty. A warto to sprawdzić.
- Jedynie podpisując umowę z nadzorowanym podmiotem możemy liczyć na gwarancje - powiedział ekspert.
Jeśli decydujemy się na podpisanie umowy z taką firmą, należy bardzo uważnie przeczytać umowę, najlepiej z pomocą prawnika.
Więcej o ryzyku związanym z powierzaniem pieniędzy instytucjom bez licencji na www.polskieradio.pl/abc