Logo Polskiego Radia
Jedynka
Mikołaj Wróblewski 06.08.2010

Renciści będą mogli dorabiać bez ograniczeń

Być może już w przyszłym roku renciści będą mogli dorabiać bez żadnych ograniczeń i obaw, że stracą świadczenie. Do konsultacji społecznych trafił właśnie przygotowany przez resort pracy projekt nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ma on ujednolicić zasady naliczania rent i emerytur osobom urodzonym po 1948 roku.

Zgodnie z nowymi przepisami, obecni renciści będą mogli zarobkować bez żadnych ograniczeń.
Dla przyszłych rencistów z tytułu niezdolności do pracy, następuje nastomiast wprowadzenie nowej formuły wyliczenia świadczenia rentowego. Wyliczenie to będzie oparte o kapitał, który gromadzimy na I filarze emerytalnym, powiększony o składkę, którą przekazaliśmy do OFE, ale pod warunkiem, że środki te z OFE wrócą do budżetu państwa.

Czyli, np. kobieta, która przechodzi na rentę, "wyliczamy jej ile do tej pory wyskładkowała, następnie przedłużamy jej ten okres składkowania taki hipotetyczny do 30 lat składkowych i dzielimy przez liczbę miesięcy, która jest w momencie osiągnięcia wieku 60 lat średnio do przeżycia dla osoby. Wynik jaki z tego otrzymamy, będzie wysokością renty" wyjaśnia Marek Bucior, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej.

Jednocześnie, taka renta ma gwarancję najniższej renty. Co oznacza, że jeżeli jest to całkowita niezdolność do pracy, to nie spadnie ona poniżej określonego pułapu, czyli 706 zł - wysokości najniższej emerytury. W przypadku częściowej niezdolności do pracy, będzie to 75 proc. tej kwoty.


Renciści będą mogli jednak dorabiać bez ograniczeń i obaw, że stracą świadczenie. Jak podkreśla Marek Bucior, "rencista jest osobą, która ma być przywrócona społeczeństwu. Uznajemy, że każdy w jakimś ograniczonym zakresie może znaleźć typ pracy, który może wykonywać."

Nowy projekt ustawy o emeryturach i rentach z FUS, podnosi także o 5 pkt procentowych wysokość renty rodzinnej, ustalanej dla osób, które znajdą się w szczególnie trudnej sytuacji gdy tracą żywiciela w rodzinie. Obecnie takie osoby, dzieci czy wdowy, otrzymują po zmarłym -85 proc. należnej im renty, jeśli uprawniona jest do niej jedna osoba. 90 proc. jeśli są dwie osoby i 95 proc. jeśli trzy lub więcej. Po wejściu w życie nowych przepisów, będzie to odpowiednio 90, 95 i 100 procent.

Zmiany mają zacząć obowiązywać od przyszłego roku. Nowe renty, podobnie jak emerytury, będą wprowadzane stopniowo. Będzie obowiązywał pięcioletni okres przejściowy, co oznacza, że w przyszłym roku 80 proc. świadczenia będzie liczone na starych zasadach, a 20 proc. na nowych. W 2012 -70 proc. na starych i 30 proc. na nowych, i tak do całkowitego przejścia na nowe zasady.