Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 04.03.2011

Reklama szeptana już nie wystarczy

Nawet mała firma musi zadbać, żeby dotrzeć do świadomości odbiorcy. Ma w tym pomóc public relations.
Ludzie biznesuLudzie biznesuGlow Images/East News

Mikro i małe przedsiębiorstwa rzadko korzystają z usług, które pomagają budować ich wizerunek i wiarygodność. Związek Rzemiosła Polskiego chce to zmienić. W tym celu rozpoczął realizację projektu "Public relations a konkurencyjność małych i średnich firm".

- W strategii każdej firmy, nawet tej najmniejszej, musi być zapisany element strategii zewnętrznej poprzez publiczne pokazywanie się, czyli public relations - przekonuje Jerzy Bartnik, prezes ZRP. Przyznaje, iż ludzie wiedzą, że ten lub tamten rzemieślnik dobrze np. naprawia buty. - Ale czy wie tylu, ilu mogłoby wiedzieć - pyta retorycznie prezes.

Jerzy Bartnik zwraca uwagę, że żyjemy w czasie, kiedy rozwój jest rzeczą niezbędną. Inaczej firma stanie się firmą niszową. Stąd potrzeba rozwijania działań wizerunkowych. Prezes wylicza cztery punkty, na które musi zwrócić uwagę firma.

Pierwszy to relacja pracodawcy z pracownikami. Od tego, jak układa się ta współpraca zależy pomyślność zakładu. Relacje wewnętrzne są elementem podstawowym.

Jednak mała firma żyje dzięki kontrahentom. Dlatego relacje z nimi są kluczem do sukcesu. Polecanie usług zakładu metodą z ust do ust to już za mało.

Ważne są również relacje z władzą. Jednej firmie trudno wpłynąć na władze, ale jak małe się skrzykną, to mogą uświadomić władzy, że jej decyzje nie zawsze są trafne. A wtedy może władze zmieni przepisy na korzystniejsze dla biznesu.

Ostatnim czynnikiem są media. Bo każda firma, mała też, musi mieć miejsce, za którego pośrednictwem będzie mogła dotrzeć do innych.

Związek Rzemiosła Polskiego zamierza więc zorganizować cykl szkoleń, aby uświadomić przedsiębiorstwom, jak ważne jest budowanie wizerunku. W tym roku chce przeszkolić 600 osób w 27 regionach kraju. Z tej grupy powstanie, być może, ekipa trenerów, która będzie kontynuowała szkolenia.
Na szkolenia mogą przyjść wszyscy przedsiębiorcy, a nie tylko rzemieślnicy.

Rozmawiała Justyna Golonko.