Logo Polskiego Radia
Dwójka
Jacek Puciato 29.01.2013

"Dziady" przeciwko Rosji? 45 lat od słynnej manifestacji

– Chcieliśmy pokazać władzom, że się nie zgadzamy z ich decyzją. Że społeczeństwo nie jest osłem, z którym można robić, co się chce. Że jesteśmy ludźmi, którym nie jest obojętna nasza kultura – mówił Andrzej Seweryn, współorganizator przemarszu w 1968 roku przeciwko zdjęciu z afisza "Dziadów".
Kazimierz Opaliński jako Guślarz, Dziady w reż. K. Dejmka, Warszawa 1967 r..Kazimierz Opaliński jako Guślarz, "Dziady" w reż. K. Dejmka, Warszawa 1967 r.. PAP/CAF-archiwum
Posłuchaj
  • "Dziady" przeciwko Rosji? Mija 45 lat od słynnego zakazu
Czytaj także

30 stycznia 1968 roku odbyło się ostatnie przedstawienie "Dziadów" Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka. Władza uznała, że spektakl, grany od listopada 1967 roku, jest wymierzony w Związek Radziecki. Religijną aurę przedstawienia (olbrzymi wpływ muzyki opracowanej przez Stefana Sutkowskiego) oraz wątek moskiewskiej przemocy wobec Polski odebrano za aluzję polityczną. Decyzją Ministerstwa Kultury i Sztuki zawieszono go z dniem 1 lutego.
– Każde zdanie Mickiewicza mówiące o opresji, o zależności Polski od Rosji wzbudzało w czasach późnogomułkowskich reakcję publiczności – podkreślał w "Notatniku Dwójki" Andrzej Seweryn, który wraz z Ryszardem Perytem i Małgorzatą Dziewulską zainicjowali marsz protestacyjny pod pomnik Mickiewicza.
Po przedstawieniu 30 stycznia studenci i zgromadzona publiczność ruszyła z transparentem "Żądamy dalszych przedstawień Dziadów" pod postument przy Krakowskim Przedmieściu. Jak wspominała Małgorzata Dziewulska, wówczas studentka wydziału reżyserii, nie planowano pochodu. – Chcieliśmy tylko pokazać, że nie zgadzamy się, że zdjęto "Dziady" – mówiła.

Jak wyglądało przedstawienie Kazimierza Dejmka z legendarną rolą Gustawa Holoubka jako Konrada? W jakich okolicznościach powstawał słynny napis na prześcieradle z żądaniem przywrócenia "Dziadów"? Czy za wydarzeniami z końca stycznia stała SB, czy była to prowokacja?

Zapraszamy do wysłuchania obszernych fragmentów audycji Moniki Pilch, w której wydarzenia z 30 stycznia 1968 roku wspominali: odtwórca roli Jakuba - Damianem Damięcki oraz inicjatorzy przemarszu: Ryszard Peryt, Andrzej Seweryn i Małgorzata Dziewulska.