Gorące brazylijskie rytmy, cygański jazz, brzmienia klezmerskie i bossa nova - wszystkie te elementy można znaleźć na debiutanckiej płycie Monsieur Periné, która w lipcu ukazała się w Polsce. Tytuł krążka - "Hecho a Mano" - można przetłumaczyć jako "Ręczna robota". - Chcieliśmy zatrzymać ducha żywej muzyki, przekazać atmosferę żywej muzyki, grających na żywo muzyków i akustycznych instrumentów, w większości pochodzących z Ameryki Łacińskiej - tłumaczył w "Muzycznej Jedynce" Santiago Prieto.
Wywiady i muzyka na kanale Polskiego Radia na YouTube >>>
Historia zespołu Monsieur Periné sięga 2007 roku. - Zaczęliśmy grać dla przyjemności. Studiowaliśmy muzykę i lubiliśmy się uczyć. Ze wspólnego grania czerpaliśmy radość, styl nie był ważny. Zauważyliśmy jednak, że ludzie lubią to, co robimy. Pomyśleliśmy więc, że może powinniśmy związać swą pracę ze sztuką. To dało nam motywację, żeby znaleźć swój własny muzyczny język. Wtedy zbudowaliśmy zespół taki, jaki jest teraz – wieloosobowy, z instrumentami perkusyjnymi i kontrabasem - podkreślała wokalistka Catalina Garcia.
SŁUCHAJ TAKŻE: Muzyka w Jedynce >>>
W 2012 roku debiutancki album gości "Muzycznej Jedynki" zdobył w Kolumbii status złotej płyty. W następnej kolejności przyszedł sukces na rynkach muzycznych w innych krajach Ameryki Południowej. Dziś Monsieur Periné mają już za sobą również koncerty w USA i Europie. W lipcu tego roku po raz pierwszy zagrali w Polsce.
Obecnie zespół pracuje nad drugim albumem. Premierę zaplanowano na przełomie 2014 i 2015 roku.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy, którą prowadził Kajetan Tłokowski.
"Muzyczna Jedynka" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 13.00 a 15.00. Zapraszamy!
pg/asz