Mecenas Bartosz Bator tłumaczył w radiowej Jedynce, że dwa najpoważniejsze błędy, które popełniamy udzielając prywatnie pozyczki, to niespisanie umowy, a także przekazanie pieniędzy w gotówce, a nie przelewem.
- Wtedy ważne przy wyegzekwowaniu długu są wszelkie ślady zawarcia naszej umowy. Mogą to być korespondencje meilowe, SMS-y albo obecność świadków - podkreślił prawnik.
Ekspert dodał, że warto także patrzeć, kogo mamy po drugiej stronie, komu pożyczamy pieniądze, czy jest to osoba "wypłacalna".
Przy odzyskaniu pieniędzy z punktu widzenia prawnego - mówił Bartosz Bator - patrzymy przede wszystkim na osobę, na którą sporządzona jest umowa, a nie na osobę, która korzysta z danych usług.
- Umowa jest właściwym aktem i w niej zawarte są kluczowe informacje: kto jest dłużnikiem, kto ubiega się o pieniądze, jaki ma czas na spłatę długu i jakiego miejsca dotyczy transakcja - zaznaczył gość Jedynki.
***
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Gość: mecenas Bartosz Bator
Data emisji: 7.01.2015
Godzina emisji: 9.00 - 12.00
mr/ag