Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 07.03.2013

Obserwuj dziecko, jeśli nie szuka kontaktu z rówieśnikami

Człowiek generalnie jest zwierzęciem stadnym i niezależnie od tego czy mamy 6, 16 czy 66 lat szukamy kontaktu z innymi. Dlatego jeżeli nasze dziecko unika kontaktu z rówieśnikami powinniśmy zacząć je obserwować.
Obserwuj dziecko, jeśli nie szuka kontaktu z rówieśnikami Glow Images/East News

Psycholog Aleksandra Piotrowska radzi, aby w takim przypadku zastanowić się, czy nasza pociecha jest typem samotnika, czy jest odrzucana przez grupę. Dlatego należy obserwować zachowanie dziecka wśród rówieśników. - Dzieci, które potrafią w komforcie i zadowoleniu żyć całkowicie w izolacji od innych dzieci jest niezwykle mało - zauważa gość "Czterech pór roku". Okres szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły średniej to czas, kiedy dzieci najsilniej potrzebują grupy rówieśniczej.

Aleksandra
Aleksandra Piotrowska

Psycholog tłumaczy, że nieśmiałość u dzieci to lęk. Dziecko boi się, że sobie nie poradzi, boi się, że wyjdzie na głupka, boi się, że będzie odrzucone. Takiemu dziecku możemy pomóc w taki sposób, że będziemy mu organizować sytuacje, w których jest duże prawdopodobieństwo, że ten kontakt z innymi będzie satysfakcjonujący, udany.
Jej zdaniem jest takie świetne narzędzie, które szkoły już wykorzystują. To projekt grupowy. Nie jest ważny temat projektu tylko praca grupowa. - Może okazać się, niektóre dzieci będą w sprawie projektu miały mniej do powiedzenia niż to nasze nieśmiałe - mówi psycholog.
Ale do tego potrzebny jest dobry nauczyciel lub dobra przedszkolanka. Zdaniem gościa radiowej Jedynki, to kolejna wskazówka. - Jeśli coś nas w dziecku niepokoi szukajmy porozumienia z wychowawcą - radzi.
Psycholog zauważa, że określenie leń to etykietka, to skutek, którego widać. Wyjaśnia, że najczęściej dziecko nie ma motywacji do robienia czegoś. Dlatego rodzice powinni zadać sobie pytanie, dlaczego dziecko nie szuka kontaktu w rówieśnikami. Może być tak, że dziecko nie szuka kontaktów, bo jest typem samotnika, introwertykiem. Ale to rzadkość. Aleksandra Piotrowska uprzedza, że przebywając z dorosłymi dziecko nie ma szans nabycia pewnych odruchów, które złapie błyskawicznie przebywając w grupie.
Posłuchaj całej rozmowy, którą prowadził Roman Czejarek.
(ag)