Gość "Czterech pór roku" podkreślił, że wysyłanie CV w setkach egzemplarzy nie wystarczy. - Trzeba napisać życiorys tak, by potencjalny pracodawca się mną zainteresował i zaprosił mnie na spotkanie. Powinien być spersonalizowany pod kąterm miejsca pracy - powiedział w Jedynce Paweł Pawłowski. Warto podkreślać swoje sukcesy, mocne strony, wyniki w dotychczasowej historii zatrudnienia.
Psycholog biznesu radził także słuchaczom Jedynki jak się zachować, gdy padnie pytanie o powody rozstania z poprzednim pracodawcą. - Dziś każdego można sprawdzić w internecie, dowiedzieć się takich rzeczy, dlatego warto mówić prawdę. Jeżeli doszło do konfliktu, a my opowiemy jak go rozwiązaliśmy, to pokazujemy się jako osoba asertywna, prawdomówna, która potrafi rozwiązywać trudne sytuacje zawodowe.
Jeżeli mamy taką możliwość możemy skorzystać z rekomendacji. - Tak zwane znajomości w Polsce źle się kojarzą, ale rozumiane jako polecenie funkcjonują wszędzie. W uczciwej rekomendacji nie ma nic złego - podkreślił.
A w sytuacji, gdy nie mamy możliwości zatrudnienia w miejscu zamieszkania, nie obawiajmy się wyjeżdżać do większych miast, a nawet za granicę. - Nie ma nic gorszego niż ogromna frustracja. Jeśli ktoś nie ma pracy od ośmiu lat, albo praca stale nie daje mu satysfakcji, to ma poczucie, że do niczego się nie nadaje - powiedział.
Jak to możliwe, że przy dużym poziomie bezrobocia pracodawcy mają problem ze znalezieniem wybitnych specjalistów w Polsce? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
"Cztery pory roku" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 9.00 a 12.00. Zapraszamy!
(asz)