Właściciele działek rolnych u podnóża wału wiślanego w Zalesiu Gorzyckim są oburzeni, że bez żadnych uzgodnień na ich teren wtargnął ciężki sprzęt do naprawy wałów. Rozpoczęto tam prace przy zasypywaniu 15-metrowej wyrwy w wale, jaka powstała podczas powodzi.
Dyrekcja przedsiębiorstwa naprawiającego wał uważa, że działa w stanie wyższej konieczności. Mieszkańcy są innego zdania.