Tutaj najlepszym przykładem są elektrownie jądrowe. Rzecz związana z budową elektrowni na Białorusi i także w obwodzie kaliningradzkim. Czy my możemy jako mieszkańcy na przykład województwa podlaskiego uczestniczyć w procesie podejmowania decyzji w trakcie budowy, interesować się tym, kontrolować, jak to jest wykonane? O wyjaśnienia poprosiłem szefa Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku, doktora Lecha Magrela.
doktor Lech Magrel: - Będąc w Unii jesteśmy uczestnikami całego procesu decyzyjnego, szczególnie tych inwestycji szkodzących środowisku, szkodzących człowiekowi. To, oczywiście, umożliwia nam, oprócz dyrektywy unijnej, ustawa z 15 października 2008 roku, która szczegółowo omawia tryb postępowania w przypadku oddziaływań transgranicznych, bo to już dotyczy nie tylko elektrowni, ale na przykład: linii przesyłowych, energii elektrycznej, gazociągów, budowy dróg, przejść granicznych, czyli wszystkiego, co jest na styku dwóch państw.
Czy Regionalna Dyrekcja interesuje się tym, co jest związane z budową elektrowni na Białorusi i w obwodzie kaliningradzkim?
doktor Lech Magrel: - Tak, sprawy prowadzi Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, ale, oczywiście, za pośrednictwem nas i nastąpiło obwieszczenie w urzędach wszystkich gmin naszego województwa, w starostwach, dotyczące właśnie tego transgranicznego oddziaływania potencjalnych elektrowni jądrowych. Muszę z przykrością przyznać, że jednak nasi obywatele za bardzo nie są zainteresowani, bo praktycznie żadna uwaga nie wpłynęła, natomiast my jako Regionalna Dyrekcja uważamy, że powinniśmy mieć informacje co do szczególnie sytuacji nadzwyczajnych, jakichś zagrożeń i chcemy uczestniczyć, może nie na wszystkich etapach postępowania, natomiast w przypadku jakichś istotnych informacji, które mogą wpłynąć na środowisko po naszej stronie. To chcemy wiedzieć i z takim wnioskiem wystąpiliśmy do naszych sąsiadów.
Gdzie można zasięgnąć informacji na jakim etapie są te postępowania?
doktor Lech Magrel: - Zajrzeć też najlepiej na naszą stronę internetową, czyli www.erdos.eu.
I tam między innymi znalazłem przetłumaczoną dokumentację na przykład związaną z budową elektrowni w obwodzie kaliningradzkim.
doktor Lech Magrel: - Tak, bo jednym z wymogów tego postępowania transgranicznego jest właśnie przetłumaczenie albo przedstwienie opinii publicznej najważniejszych dokumentów w języku ojczystym. W związku z tym zostało przetłumaczone streszczenie, najważniejsze punkty, które nas interesowały dotyczące właśnie planowanej budowy elektrowni.