Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 04.11.2009

Ekologiczni benedyktyni

System kolektorów słonecznych i pompy ciepła - od 2 lat benedyktyni z podkrakowskiego Tyńca korzystają z nowoczesnych rozwiązań ekologicznych...

Zastąpiły one dotychczasowy system ogrzewania oparty na paliwie stałym. Jak powiedział Jackowi Bańce ojciec Bernard Sawicki - opat tyniecki - decyzja o nowych ekologicznych systemach ogrzewania wyniknęła przede wszystkim z potrzeby oszczędności.

O. Bernard Sawicki: - Paliliśmy przez wiele lat koksem, ale zaczęło to być coraz bardziej kosztowne i mało wydajne, a wcale nie było wszędzie ciepło. Pojawiła się myśl, żeby poszukać tańszych środków, zatem napisaliśmy jeden, drugi projekt-wniosek i udało się zainteresować Fundusze Ekologiczne wspierające tego typu inicjatywy i w rezultacie został ten projekt zrealizowany, a nasze ogrzewanie jest w systemie hybrydowym, który obsługuje nie tylko zabudowania dotychczasowe, ale także nową część opactwa, w tamtym roku oddaną do użytku; mamy wrażenie, że teraz jest cieplej.

Brat Józek Kanik: - sekretarz od budowy: - Jest to system, który w naturalny sposób wykorzystuje ciepło ziemi poprzez system pomp gruntowych wymienników ciepła, w naszym ogrodzie zostało wykonanych w 2007 roku 40 odwiertów na głębokość 100 metrów i ten system składa się z 4 sprężarkowych pomp ciepła z pionowym wymiennikiem gruntowym w postaci tych odwiertów. Jest także agregat kogeneracyjny, kolejne główne źródło, jest kilka źródeł wspomagających: kocioł gazowy, kocioł olejowy i został zainstalowany układ kolektorów słonecznych, który znajduje się w naszym ogrodzie od strony południowej.

Mieszkańcy Tyńca nie przychodzą pytać o te rozwiązania?

Ojciec Jan Paweł – sekretarz Opactwa: - Pokazywaliśmy im, byli oprowadzeni po całym naszym nowym obiekcie, z wyróżnieniem tego systemu. Pytania są, ale jak znam Tyńczan, dla niektórych ta technika przerasta wyobrażenie. Byłaby dobra, w tym momencie, ludzka zazdrość, przenieśmy to do siebie – jak to oni mają, my nie mamy… Będziemy mieć. To byłoby dobrze, bo rozpowszechniłyby się tego typu rozwiązania oczyszczające i powietrze i niwelujące różne problemy w związku z tym.

Czyste powietrze, ciepło dla wiernych i braci zakonnych - to wszystko dzięki zapobiegliwości i determinacji tynieckich benedyktynów. Cała inwestycja kosztowała około 2,5 mln zł. Większość tej sumy została dofinansowana z Funduszy Ochrony Środowiska. Wkład własny benedyktynów wyniósł około 9%.