Wątek poświęcony energetyce jądrowej w jednym z popularnych seriali, znana z ekranu twarz promująca budowę elektrowni atomowych, zajęcia w szkole i nowe kierunki na studiach - rząd w przyszłym roku zacznie kampanię, która ma przekonać Polaków do energetyki jądrowej. Akcja będzie trwała 4 lata i ma kosztować 10 mln zł rocznie. Agnieszka Jas.
Co pani wie o energetyce jądrowej?
- Szczerze powiem, niewiele.
- Moje zdanie na temat tej energii nie jest dobre, chociaż może ta technologia poszła do przodu, może jest to bardziej bezpieczne niż w latach 80-tych. Boję się, co by się stało, gdyby nastąpiła awaria, gdyby był w Polsce drugi taki Czarnobyl.
- Wydaje mi się, że większość ludzi nie ma żadnej wiedzy, więc ich opinie nie są uzasadnione, ale pewnie jest większa niechęć niż aprobata tej energii. Jest to dziwne, skoro wszyscy nasi sąsiedzi mają już elektrownie jądrowe, a my nie mamy.
Hanna Trojanowska – w-ce Minister Gospodarki: - Na zlecenie Ministerstwa Gospodarki wykonana została ocena respondentów nt. energetyki jądrowej. Z tej oceny wynika dosyć jednoznacznie, że wiedza na temat możliwości wykorzystania energii jądrowej jest bardzo niska.
Tadeusz Skoczkowski z Krajowej Agencji Poszanowania Energii: - Nie wyobrażam sobie, żeby w Polsce mogły powstać elektrownie jądrowe bez przeprowadzenia kampanii, która ma pokazać społeczeństwu i zalety i wady energetyki jądrowej. Powinniśmy zawsze pamiętać o tych, którzy są nie przekonani. Po Czarnobylu nie tylko w Polsce, ale we wszystkich krajach pozostał ogromny lęk przed energetyką jądrową, ale boimy się tego czego nie znamy.
Hanna Trojanowska: - Uważam, że środowisko naukowe będzie miało tutaj bardzo dużo do powiedzenia, bo to jest właśnie taki element wiarygodności informacji, ale również chcielibyśmy sięgnąć do bardziej nowoczesnych metod komunikacji; umiejscowienie takiej idei w którymś z popularnych seriali czy programów telewizyjnych z pewnością byłoby tutaj celowe.
Grzegorz Kiszluk – redaktor naczelny magazynu „Brief” - Taką formą, nad którą rząd się zastanawia, jest tzw. testymonial, czyli znalezienie osobowości, autorytetu; najczęściej są to ludzie sztuki, kultury, nauki, czy artyści. Ten ktoś, kto ma być twarzą tego przedsięwzięcia, musi mieć rzeczywisty autorytet w narodzie i wtedy z łatwością daje się przekonać część społeczeństwa do idei, którą on głosi.
Tadeusz Skoczkowski: - Taka kampania nie może być agresywna, musi być adresowana do bardzo wielu kręgów odbiorców, zarówno ludzi młodych jak i starych. Na końcu powinniśmy się zastanowić, czy czysta technologia to aby nie energetyka jądrowa. Pokazując i wady i zalety zyskamy więcej. Myślę, że energetyka jądrowa będzie stanowić – po roku 2020 – doskonałe uzupełnienie istniejącego sektora wytwarzania energii elektrycznej w Polsce.
Eksperci przekonują, że budowa elektrowni atomowych w Polsce jest nieunikniona, ponieważ teraz ponad 90% energii pozyskujemy z węgla. Źródła odnawialne i nowoczesne technologie nie wystarczą do znacznej redukcji emisji dwutlenku węgla. Pierwsza elektrownia atomowa ma powstać w Polsce do 2020 roku.