Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 19.02.2010

Ekologiczna Warszawa

Zmniejszenie emisji dwutlenku węgla o 20 procent w ciągu kolejnych 10-ciu lat...

Joanna Skrzypiec:

Opieka nad terenami zieleni, gospodarka odpadami, monitoring środowiska i różnego rodzaju akcje proekologiczne – to przykłady tylko niektórych działań, w które angażuje się, lub chce zaangażować, Warszawa. Już 2 lata temu przedstawiciele stolicy wzięli aktywny udział w działaniach Eurocities – grupy ds. klimatu i energii.

Leszek Drogosz – z-ca dyrektora Wydziału Infrastruktury: - Pracujemy nad tą problematyką, mamy nie tylko własne powody, dla których chcemy poprawiać sytuację, ale jesteśmy wręcz naciskani przez ekologów, żeby to czynić. My jako stolica również czujemy się zobowiązani do tego, żeby upowszechniać te problemy.

Upowszechniać, ale przede wszystkim rozwiązywać.

Leszek Drogosz: - Zmniejszamy udział emisji powodowanych przez indywidualnych kierowców , zachęcamy ludzi do tego, aby korzystali z transportu publicznego; żeby ich zachęcić trzeba stworzyć komfortowe warunki, czyli trzeba rozbudowywać ten system transportu, druga linia metra to jeden z tych elementów, nowe tramwaje, modernizacja linii tramwajowych, lepsze nowe autobusy i w tym wszystkim chcemy, żeby pojawił się już ten konkretny element związany ze zmniejszeniem emisji CO2.

Jednym z pomysłów stołecznego ratusza jest także plan elektrycznego samochodu dla Warszawy.

Jan Okulicz – w-ce prezes Polskiego Towarzystwa Pojazdów Ekologicznych przy Politechnice Warszawskiej: - Najlepsze rozwiązanie, jakie sobie można wyobrazić, to jest samochód, który korzysta z poboru mocy, czyli można go wetknąć do gniazdka w swoim garażu czy na ulicy pod domem, jeżeli jest tam zrobione stanowisko do ładowania i za kilkanaście złotych ten samochód pobiera taka ilość prądu i magazynuje to w baterii, która mu wystarcza na przejechanie około 100 km. To jest ideał, aby taki samochód istniał.

Ewentualnie korzystamy ze specjalnej stacji.

Adam Malinowski – przedstawiciel producenta energii elektrycznej: - Kablem podłączamy do samochodu, do stacji. Stacja poznaje, jaki to jest samochód i według tego ładuje.

Ale na tym sprawa się nie kończy.

Jan Okulicz: - Współczesne samochody elektryczne borykają się nadal z bateriami. Baterie tradycyjne, te ołowiowe, już dawno wyszły z mody; teraz mówimy o bateriach jonowych, które są lekkie, trwałe i niestety bardzo drogie.

Koszty stoją na przeszkodzie i być może dlatego na razie Warszawa niewiele zrobiła.

Jan Okulicz: - Warszawa jest ciągle miastem, które odbiega dość daleko od reszty stolic europejskich i pewnie tak będzie, dopóki ktoś tego nie ruszy. Komu szkodzi, żeby były elektryczne taksówki, które już są na świecie. Komu by przeszkadzało, żeby samochody elektryczne miały pewne ulgi. Nic takiego nie ma.

Ale będzie – zapewniają władze miasta. Do końca I półrocza tego roku ma pojawić się 130 punktów ładowania pojazdów elektrycznych - warto dodać, że teraz jest 1 – oraz pierwsze elektryczne samochody.

A nawet pierwszy elektryczny autobus.