Logo Polskiego Radia
Jedynka
Beata Krowicka 12.06.2014

Prof. Bogdan Chazan: zabijanie innego człowieka nie jest domeną medycyny

Dyrektor Szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie uważa, że czasami prawo stanowione jest niewłaściwe i trzeba mu się sprzeciwić. Prof. Chazan po odmowie zabiegu aborcji nie wskazał pacjentce innego lekarza, który taki zabieg mógłby przeprowadzić.
Prof. Bogdan Chazan, dyrektor Szpitala Św. RodzinyProf. Bogdan Chazan, dyrektor Szpitala Św. RodzinyPAP/Grzegorz Jakubowski
Posłuchaj
  • Prof. Bogdan Chazan, dyrektor Szpitala im. Świętej Rodziny w Warszawie o korzystaniu z klauzuli sumienia w pracy lekarza (Popołudnie z Jedynką)
Czytaj także

Powołał się przy tym na klauzulę sumienia. Jak wyjaśnił w radiowej Jedynce, najważniejsze jest dla niego prawo naturalne, które mówi, że "nie wolno zabijać innych ludzi, zwłaszcza chorych, żeby szanować swoich rodziców, żeby nie kłamać, to wszystko co jest zawarte w Dekalogu".

- Prawo naturalne jest uniwersalne i nie może ono zastąpić prawa stanowionego - powiedział gość Jedynki. Jego zdaniem, gdyby wskazał innego lekarza, który może dokonać aborcji, to byłby uczestnikiem tego zabiegu. - Gdybym brał udział w tej procedurze, wówczas również działałbym przeciwko swojemu sumieniu - stwierdził prof. Chazan.

Prof. Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich, która wypowiedziała się w tej sprawie, uznała, że to administracja szpitala powinna wskazywać pacjentce, gdzie może ona dokonać aborcji. Prof. Chazan, który jest dyrektorem szpitala, uważa jednak, że również zarządca placówki ma prawo postępować zgodnie ze swoimi przekonaniami. -  Fakt, że ktoś jest dyrektorem, nie spowodowałby, że automatycznie obcięto mu sumienie - wyjaśnił.

Przytoczył też słowa etyka, którego zdaniem w medycynie czasem prawo jest sprzeczne z etyką i wtedy nieposłuszeństwo obywatelskie jest usprawiedliwione.

- Prawo stanowione nie zawsze jest prawem dobrym, właściwym, nie zawsze służyło ludziom - uważa gość Jedynki. - Prawo stanowione doprowadziło do zabicia pewnego Galilejczyka poprzez ukrzyżowanie go na Golgocie - dodał.

Jak podkreślił dyrektor szpitala, ważny jest dla niego człowiek z jego problemami, z jego smutkiem. - Współczucie powinno być nieodłącznym elementem relacji między pracownikiem służby zdrowia a pacjentem - powiedział. - Ale czy współczucie dla drugiego człowieka ma przejawiać się we wskazaniu kobiecie, gdzie jej dziecko ma być zabite? - dodał.

"Postępowania profesora Chazana wzbudza wątpliwości"

Tak uważa minister zdrowia. Bartosz Arłukowicz w rozmowie z Polskim Radiem mówił, że nie można nikogo stygmatyzować ze względu na światopogląd, jednak pacjent musi mieć zapewniony dostęp do usług medycznych. Przypomniał, że szpitale podpisując kontrakty z NFZ, podpisują je na cały zakres usług i placówka nie może zasłaniać się klauzulą sumienia.

Minister podkreślił, że każdy pacjent ma prawo zapytać swojego lekarza o to czy podpisał klauzulę sumienia lub dowiedzieć się tego u dyrektora placówki. Według Bartosza Arłukowicza, upublicznienie listy lekarzy, którzy taki dokument podpisali byłoby różnicowaniem lekarzy ze względu na światopogląd.

Arłukowicz poinformował, że po kontroli, którą zlecił w szpitalu zdecyduje, czy zawiadomić prokuraturę w sprawie prof. Bogdana Chazana.

SLD zawiadamia prokuraturę i chce dymisji Chazana

SLD informuje prokuraturę o odmowie wykonania zabiegu przerwania ciąży przez profesora Chazana. O złożeniu zawiadomienia poinformowała Paulina Piechna-Więckiewicz, warszawska radna Sojuszu. - Jako radna Warszawy chcę powiedzieć, że jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, jak dyrektor Chazan zarządza tym szpitalem - wyjaśniła. Jak oceniła, światopogląd profesora wpływa na ograniczanie dostępu pacjentów do zagwarantowanych prawem usług.

Rozmawiała Kamila Terpiał-Szubartowicz.

>>>Zapis całej rozmowy

"Popołudnie z Jedynką" na antenie Jedynki od poniedziałku do piątku między godz. 15.00 a 19.00. Zapraszamy!

bk