Odniósł się w ten sposób do decyzji Donalda Tuska o przyjęciu rezygnacji z pełnienia funkcji ministra rolnictwa przez Marka Sawickiego.
Premier zapowiedział, że nowy minister rolnictwa zostanie powołany po konsultacjach z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem.
W radiowej Jedynce Jacek Protasiewicz pochwalił skuteczność premiera i podkreślił, że teraz należy czekać na raport w tej sprawie CBA.
Zaznaczył, że dopiero wtedy prawnicy określą, czy można Markowi Sawickiemu postawić zarzuty.
Jacek Protasiewicz powiedział, że obecny brak osoby sprawującej funkcję ministra rolnictwa nie spowoduje osłabienia głosu Polski w Unii Europejskiej, w sprawach dotyczących wspólnej polityki rolnej.
***
Dymisja Marka Sawickiego to skutek opublikowania przez "Pulsu Biznesu" nagrania wideo, na którym ujawniono rozmowę Władysława Serafina, szefa kółek rolniczych, z Władysławem Łukasikiem, byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego, na temat domniemanej korupcji i "kolesiostwa" w spółkach związanych z Ministerstwem Rolnictwa.
W rozmowie padło też stwierdzenie, że Marek Sawicki złożył fałszywe zeznania jak świadek w postępowaniu dotyczącym nieprawidłowości przy zatrudnianiu i zwalnianiu pracowników ARR.
Sawicki, choć sam złożył rezygnację, utrzymuje, że jest niewinny a w ujawnionej rozmowie znalazły się pomówienia. Zaapelował do prokuratury i CBA o szybkie wyjaśnienie sprawy.
Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.
(pp)
>>>Przeczytaj całą rozmowę z Jackiem Protasiewiczem