Logo Polskiego Radia
Jedynka
Agnieszka Kamińska 14.11.2012

Jan Guz: nie jesteśmy zieloną wyspą, ona krwawi

- Polskie zakłady to obozy pracy. Coraz więcej jest biednych pracujących, nie można utrzymać rodzin. Ponad 2 miliony wyjechały za granicę – mówił w Jedynce szef OPZZ Jan Guz.
Przewodniczący OPZZ Jan Guz (P) w trakcie manifestacji związków zawodowych i solidarności na rzecz kontraktu socjalnego dla EuropyPrzewodniczący OPZZ Jan Guz (P) w trakcie manifestacji związków zawodowych i solidarności na rzecz kontraktu socjalnego dla EuropyPAP/Jakub Kamiński

Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Jan Guz stwierdził, że w Polsce mamy gorsze warunki pracy, niż w innych krajach Europy. - Nie można być bezczynnym, nie podejmować walki o godną pracę – komentowwał.

Guz ocenił, że rząd nie ma koncepcji, jak ochronić zatrudnienie, ciągle rośnie bezrobocie, spadają płace. - Polskie zakłady to obozy pracy – powiedział Guz. – Jak można zrozumieć, że mamy coraz więcej biednych pracujących, ktoś pracuje 8-10 godzin i nie jest w stanie zabezpieczyć rodziny? – pytał szef OPZZ. Przewodniczący stwierdził, że w Polsce od 20 lat jest ciągły kryzys, zwolnienia, ograniczenie płac.

Jan Guz ocenił wydłużenie urlopu rodzicielskiego jako krok w dobrym kierunku, ale jego zdaniem to posunięcie nie rozwiązuje problemu. OPZZ przeprowadził badania i wynika z nich, że rodziny są bardziej zainteresowane wyższymi zasiłkami, przedszkolami, a urlop będzie dla wielu nie do wykorzystania – bo są na umowach śmieciowych. - Rząd wie najlepiej (czego potrzeba), jak w PRL-u – mówił Guz, zaznaczając, że można było przeprowadzić debatę o tym, na co najbardziej warto przeznaczyć pieniądze.

Środa to Europejski Dzień Akcji Związków Zawodowych i Solidarności na rzecz kontraktu socjalnego dla Europy. OPZZ zorganizowało z tej przyczyny protesty w dużych miastach Polski. Manifestują związkowcy w innych europejskich krajach, m.in. w Hiszpanii, Portugalii, w Grecji, we Włoszech.

Rozmawiał Paweł Wojewódka

agkm

>>>Przeczytaj całą rozmowę