Najwyższa Izba Kontroli przygotowała raport na temat sytuacji w biurach podróży i sytuacji prawnej dotyczącej polskiej turystyki zagranicznej. Jeden z wniosków płynących z niego jest taki, że wszystkie koszty pomocy turystom upadających firm powinny być pokrywane z gwarancji i ubezpieczeń biura podróży. Tym samym marszałkowie województw pomagając w ściągnięciu ludzi z powrotem do kraju działali bez podstawy prawnej.
- Marszałkowie w znaczącej mierze wykorzystali na sprowadzenie turystów do kraju środki z gwarancji. Niestety, po raz pierwszy odkąd ustawa o usługach turystycznych funkcjonuje, wyłożyli ze swoich środków dodatkowo 454 tys. zł. Dlatego szczegółowo analizowaliśmy wydarzenia z zeszłego roku i podjęliśmy różne działania - mówiła w "Popołudniu z Jedynką" Elżbieta Wyrwicz, zastępca dyrektora departamentu turystyki w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
Tomasz Rosset z Polskiej Izby Turystyki przekonywał, że nie da się całkowicie wyeliminować ryzyka. Uspokajał jednak, że sytuacja branży turystycznej w Polsce jest dobra. - Pamiętajmy, że mamy do czynienia z działalnością gospodarczą. Jeśli mówimy, że w zeszłym roku upadło 15 firm, to biorąc pod uwagę lata wcześniejsze, bardzo duża liczba. Patrząc natomiast ile mamy upadłości w innych dziedzinach gospodarki w Polsce albo ile jest tych upadłości w turystyce w innych krajach Uni Europejskiej, to okaże się, ze sytuacja w Polsce jest bardzo dobra – stwierdził.
Od jesieni sprawą systemu gwarancji i ubezpieczeń obejmującego organizatorów wypoczynku zajmuje się sejmowa podkomisja ds. turystyki. Jej członek, Andrzej Gut-Mostowy z PO przekonywał, że problem nie jest tak poważny, jak mogłoby się wydawać. - Weźmy pod uwagę, że podróżujących Polaków za granicę jest kilka milionów, że organizatorów turystyki jest ponad 3 tys., a łączne obroty to 6-7 mld zł. Jeżeli nawet zabrakło pieniędzy w systemie, bo urzędy marszałkowskie dorzuciły niecałe pół miliona zł, to to nawet nie jest jeden procent całości obrotów w branży turystycznej - mówił.
Posłuchaj całej debaty, która prowadził Paweł Wojewódka.
pg