Logo Polskiego Radia
Jedynka
Andrzej Gralewski 21.05.2013

Zespoły Laska i Macierewicza walczą na argumenty

Dwa zespoły i dwa zupełnie inne oceny tego co zdarzyło się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem. Dziś na pierwszej konferencji prasowej eksperci rządowego zespołu Macieja Laska obalali alternatywne hipotezy na temat katastrofy smoleńskiej
Antoni Macierewicz prezentuje opracowania jego zespołuAntoni Macierewicz prezentuje opracowania jego zespołuPAP/Jakub Kamiński

Eksperci podkreślili, że dowody przeczą teorii wybuchu na pokładzie Tu 154. Jednak na innym spotkaniu z dziennikarzami Antoni Macierewicz podtrzymał wnioski swojego zespołu.
Zespół Macieja Laska krytycznie wskazywał na kolejne alternatywne teorie zespołu Macierewicza. Przede wszystkim obalał hipotezę wybuchu, jako przyczyny katastrofy. Maciej Lasek oświadczył, że podtrzymuje wszystko, co znalazło się w raporcie komisji Millera. Do katastrofy doszło, bo samolot zszedł na zbyt niską wysokość i zderzył się z ziemią. A - jak przekonywał - wykresy i zdjęcia przeczą teorii wybuchu.
Antoniego Macierewicza te argumenty nie przekonują. Dalej twierdzi, że w samolocie był wybuch.
Eksperci rządowego zespołu krytykują też teorię, że samolot mógł jeszcze odlecieć. - Kilometr przed progiem pasa samolot momentami znajduje się poniżej poziomu lotniska. Nie mieści się to w żadnych standardach - podkreśla Wiesław Jedynak. Ale Antoni Macierewicz odpowiada na to oskarżeniami o kłamstwo i fałszerstwa.
Maciej Lasek ubolewa, że nie udało mu się uzyskać materiałów potwierdzających hipotezy Macierewicza. Zarzutem na zarzut odpowiada ekspert zespołu Macierewicza Wiesław Binienda. Wskazuje, że rezultaty badań komisji Millera też są niedostępne i tajne.

Jedni i drudzy eksperci twierdzą, że chcą pokazać Polakom, jak jest prawda. Problem w tym, że przy tak szczegółowym problemie laicy będą mogli jedynie uwierzyć jednej lub drugiej stronie.
Posłuchaj całej relacji Mariusza Pieśniewskiego z konferencji obu zespołów.
(ag)