Logo Polskiego Radia
Jedynka
Tomasz Owsiński 11.06.2013

Stracimy pieniądze na powódź? Sonik: KE nie zależy na karach

Bogusław Sonik, eurodeputowany PO komentując groźby KE związane z odebraniem pieniędzy na inwestycje przeciwpowodziowe w Polsce uważa, że ten komunikat jest formą nacisku na polski rząd.
Posłuchaj
  • Bogusław Sonik, eurodeputowany PO o dyrektywie wodnej, (Popołudnie z Jedynką)
Czytaj także

- Cała sprawa pokazuje jak istotna w polityce unijnej jest kwestia środowiska, która u nas jest traktowana po macoszemu. To w tej chwili jest strategiczne, widzimy to przy gazie łupkowym czy dyrektywach dotyczących powietrza - zauważył gość Popołudnia z Jedynką.

Sonik powiedział, że KE nie zadowala się tylko obietnicami, ale oczekuje konkretów. - Ochrona środowiska, jeśli chodzi o wodę traktowana jest jako coś, co może być później realizowane, a później wydajemy ogromne pieniądze na likwidowanie skutków powodzi - dodał.

Mimo wielokrotnych ponagleń Komisji Europejskiej Polska wciąż nie wdrożyła dyrektyw wodnej. Jest ona niezbędna do wypłacenia unijnych funduszy na projekty środowiskowe, które pozwolą zapobiegać powodziom i suszom. Bruksela ostatni raz naciskała na Warszawę w tej sprawie w lutym wysyłając oficjalne pismo, wtedy też pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.

Eksperci z Polski i Komisji Europejską prowadzą intensywne rozmowy od miesięcy, kolejne spotkanie zaplanowano na 20 czerwca. Ministerstwo środowiska informowało Brukselę, że wszystkie zaległości chce nadrobić do końca roku.

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

to

>>>Tekst całej rozmowy