W środę premier Donald Tusk przedstawił siedmiu nowych kandydatów na ministrów swojego rządu. Mateusz Szczurek zostanie nowym szefem resortu finansów, Maciej Grabowski - środowiska, Rafał Trzaskowski - administracji i cyfryzacji, Joanna Kluzik-Rostkowska - edukacji, Lena Kolarska-Bobińska - nauki i szkolnictwa wyższego, Andrzej Biernat - sportu. Powstanie też nowy resort infrastruktury i rozwoju z połączenia Ministerstwa Rozwoju Regionalnego oraz Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, którym pokieruje wicepremier Elżbieta Bieńkowska.
Zobacz serwis specjalny o REKONSTRUKCJI RZĄDU>>>
Zdaniem dr Rafała Chwedoruka rekonstrukcja rządu nie poprawi notowań Platformy Obywatelskiej. - Jest w takim momencie, w jakim kilka lat temu było Prawo i Sprawiedliwość. Nie grozi jej wzrost poparcia społecznego, ale raczej nie spadnie poniżej obecnego poziomu - powiedział Chwedoruk.
Kolejnych zmian w rządzie nie wykluczył natomiast dr Sergiusz Trzeciak Collegium Civitas. – Spodziewam się, że w niektórych przypadkach będą one wymuszone. Będą wynikały z pojawiających się informacji i ewentualnych afer. To też może uderzyć w PO - podkreślił Trzeciak.
Również zdaniem dr Roberta Sobiecha z UW zmiany w rządzie nie zakończą się na wymianie siedmiu ministrów. Tym bardziej, że do wyborów parlamentranych zostały dwa lata. - Rekonstrukcja rządu jest ruchem do przodu. Czekam na zapowiadane na sobotę wystąpienie premiera Donalda Tuska. Wszystko jest w jego rękach - powiedział Sobiech.
Rozmawiał Paweł Wojewódka. Zapraszamy do wysłuchania całej debaty.
tj